To wygląda jak przygotowania na ewentualną przegraną tzw. zjednoczonej prawicy w wyborach. - Gdyby do niej doszło, to ostatni moment dla wybranych leśników, by się jeszcze obłowili przed zmianą władzy - mówią oburzeni pracownicy Lasów Państwowych.
Mieszkaniec Radomia najwyraźniej nie odrabiał lekcji przyrody z własnym dzieckiem, gdy to uczyło się o funkcjach lasu. Gdyby się przyłożył do nauki, wiedziałby, że za wyrzucenie śmieci do lasu spotka go kara.
Można się po prostu przejechać, a można przy okazji zwiedzić arboretum w Marculach i zorganizować tam piknik. Po trzech lat przerwy kolejka wąskotorowa wraca na tory
Analizy chemiczne potwierdziły, że w pojemnikach porzuconych w lesie koło Pionek w Puszczy Kozienickiej znajdował się między innymi aceton. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Nie mają tablic rejestracyjnych, na głowach kaski zasłaniające twarze i jeżdżą w grupach. Nie szanują spacerowiczów, rowerzystów, wjeżdżają nawet do rezerwatu przyrody
Próbki substancji chemicznych, które ktoś w beczkach porzucił na terenie leśnictwa Jaśce, zostały pobrane do analizy. Z etykiet na pojemnikach wynika, że w środku mogą być toksyczne chemikalia, głównie rozpuszczalniki i silne odtłuszczacze.
Stos porozrzucanych śmieci, wśród których są leki, a także pocztówka zaadresowana do mieszkanki Radomia, znaleźli w lesie przy Zalewie Jagodno przypadkowi przechodnie. Tych odpadów można było się pozbyć bez problemu w legalny sposób. Mimo to ktoś wolał wywieźć je do lasu
Ludzie wjeżdżają bezprawnie do lasów, jeżdżą po nich quadami, organizują off roady. Zdarzają się kradzieże drewna i przypadki kłusownictwa. W podradomskich lasach zabito dwa łosie.
We wnyki wpadają bażanty, zające, sarny, a nawet łosie. Strażnicy leśni przekonują, że to dlatego, że wciąż jest społeczne przyzwolenie na nielegalne zabijanie zwierząt leśnych.
Praca osadzonych w lasach ma być dla nich pomocą przed wyjściem na wolność. Dlatego niektórzy z nich już pracują, pomagając nadleśnictwom w okolicy Radomia sadzić drzewa czy budować ogrodzenia.
Nie wiadomo, w jaki sposób sprawcy odkuli z większego bloku płytę ze śladem i kiedy doszło do kradzieży. Sprawa wyszła na jaw, bo ktoś zamieścił zdjęcie w internecie z pytaniem o wartość skamieliny
Ślady dinozaurów w Borkowicach, okrzyknięte światową sensacją, wkrótce mogą przestać istnieć. Na dniach kolejna, może ostatnia już szansa, by znalezisko ocalić.
O odkryciu śladów dinozaurów w Borkowicach koło Przysuchy pisały największe magazyny naukowe na świecie. Ale teraz, być może, znalezisko trzeba będzie zasypać. Jeśli dzierżawca tego nie zrobi, będzie musiał zapłacić milion złotych za zmianę decyzji urzędników.
Policjanci z Nowego Miasta nad Pilicą oraz funkcjonariusze Straży Leśnej Nadleśnictwa Grójec organizują łączone patrole. Ma to zapobiec nielegalnej wycince i kradzieżom drzewa z lasu oraz podpaleniom. Do swojej dyspozycji mają m.in. fotopułapki i noktowizory
Ogromne koszty akcji gaśniczej, ogromne straty wśród floty i fauny. Leśnicy i strażacy liczą skutki czwartkowego pożaru lasu w miejscowości Prosna w powiecie grójeckim.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych poinformowała na swoim profilu na Facebooku, że przyczyną ogromnego pożaru lasu w powiecie grójeckim było podpalenie. Z ogniem od wczesnego popołudnia walczą setki strażaków.
Ogromny pożar lasu koło Nowego Miasta nad Pilicą w powiecie grójeckim w województwie mazowieckim. W okolicach miejscowości Prosna płonie ok. 100 ha lasu. W akcji gaśniczej uczestniczą samoloty dromader Lasów Państwowych, a także śmigłowce strażackie oraz policyjne.
Leśnicy udrożnili już ścieżki i przejścia w rezerwacie "Królewskie Źródła", które zostały zniszczone po zimowej nawałnicy. Ale też apelują, aby nie ruszać gremialnie do rezerwatu w majówkę
Leśnicy w czasie patrolowania terenów leśnych Nadleśnictwa Kozienice natrafili na pozostawione w lesie śmieci w postaci odpadów tapicerskich samochodowych. Sprawca musiał uprzątnąć odpady na własny koszt. I jeszcze odpowie przed sądem
Połamane przez okiść drzewa spadły i uszkodziły pomosty prowadzące do popularnych "Królewskich Źródeł". Nadleśnictwo Kozienice zdecydowało o zamknięciu dostępu do ścieżki edukacyjnej.
Dąb Bartek. Potomstwo najsłynniejszego dębu w Polsce ma rosnąć w całej Polsce i być sadzone przy rożnego rodzaju rocznicach i uroczystościach. Bartek, choć żołędzie produkuje już bardzo rzadko, według leśników wciąż jest dość witalny jak na tak sędziwe drzewo.
Nadleśnictwo Kozienice podpisało umowę z prywatnym przedsiębiorcą oferującym transport saniami lub bryczką zaprzężoną w konie
Dyrektor okręgowy służby więziennej w Warszawie podpisał porozumienie z dyrektorami regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu i Warszawie. Dzięki niemu osadzeni będą przechodzić resocjalizację, pomagając leśnikom w pracach leśnych.
Na pozostawionej w lesie maszynie leśnej odkryto ślady po strzałach. Leśnicy zgłosili sprawę na policję.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych ostrzega, że w lasach w okolicach Radomia zaobserwowano stanowiska barszczu Sosnowskiego - niebezpiecznej dla ludzi rośliny
Leśnicy zakończyli opryskiwanie obszarów leśnych przeciwko szkodliwemu działaniu chrabąszczy. Nadleśnictwo Kozienice zaprasza wszystkich chętnych do odwiedzenia rezerwatu Królewskie Źródła.
Od czwartku w lasach na terenie nadleśnictw Dobieszyn, Kozienice, Zwoleń, Marcule, Staszów, Chmielnik, Pińczów, Jędrzejów oraz na terenie przyległych lasów niepaństwowych prowadzone są opryski przeciwko szkodnikom
Nadleśnictwo Radom. Straż Leśna ujęła na gorącym uczynku sprawców, którzy po załadowaniu busa próbowali odjechać z miejsca.
Przez silne wiatry, intensywne opady śniegu i okiście ucierpiał najstarszy dąb pomnikowy na terenie Nadleśnictwa Kozienice "Jakub", rosnący na terenie leśnictwa Cztery Kopce w okolicy miejscowości Łuczynów
Słupki z kodami QR oraz nowa tablica edukacyjna stanęły na trasie ścieżki edukacyjnej w rezerwacie "Królewskie Źródła" na terenie Nadleśnictwa Kozienice
Licząca siedem wilków rodzina mieszka w Lasach Przysuskich. Ze zdjęcia zrobionego przez fotopułapkę koło Końskich wiadomo, że są w niej co najmniej cztery szczenięta.
Nowy właściciel nieruchomości wyburzył starą parowozownię, która była częścią działającego tu kiedyś Skansenu Kolei Leśnej, tworzonego siłami fundacji i wolontariuszy.
Rząd luzuje ograniczenia mające ograniczyć pandemię koronawirusa, od poniedziałku znowu będzie można wchodzić do lasów. - Ale jest w nich bardzo sucho, na razie apelujemy o rozwagę, ale będziemy analizować, czy lasów nie trzeba zamknąć ze względów przeciwpożarowych - mówi rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.
To popularne miejsce spacerów wciąż przyciąga tłumy. W związku z epidemią koronawirusa Nadleśnictwo Kozienice wprowadziło nowe zasady wchodzenia na teren rezerwatu
Miłośnicy bushcraftu i survivalu będą mogli uprawiać swoje hobby bez obaw o naruszenie przepisów Ustawy o lasach. Właśnie rozpoczął się roczny program pilotażowy. W wybranych obszarach można w lesie nocować na dziko.
Pierwszy i drugi stopień zagrożenia pożarowego jest w lasach podległych Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. Leśnicy proszą o rozsądek i uwagę podczas spacerów w lesie.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych przygotowała nową aplikację na telefony komórkowe. Znajdziemy dzięki niej informacje o kapliczkach czy pomnikach upamiętniających wydarzenia historyczne, a także miejsce na ognisko czy trasę nordic walking
Copyright © Agora SA