Na dwa tygodnie przez zakończeniem kampanii wyborczej jej najważniejszym wydarzeniem w Radomiu jest sądowy spór między Konradem Frysztakiem a Robertem Bąkiewiczem. A co robi reszta kandydatów?
To było kłamstwo wyborcze - uznał Sąd Apelacyjny w Lublinie. Proces w trybie wyborczym wytoczył Bąkiewiczowi radomski poseł KO i kandydat w wyborach Konrad Frysztak
Słowa Roberta Bąkiewicza, kandydata na posła PiS w okręgu radomskim o wiceliderze listy KO są nieprawdziwe - uznał sąd w pierwszym procesie wyborczym rozpatrywanym w tej kampanii w Radomiu
Robert Bąkiewicz, kandydat PiS do Sejmu z Radomia, chciał odsunąć od procesu sędziego ze względu na jego przynależność do niezależnego od władzy stowarzyszenia sędziowskiego. Sąd uznał, że przynależność do stowarzyszenia nie ma znaczenia.
Poseł i kandydat PO w wyborach Konrad Frysztak wytoczył Robertowi Bąkiewiczowi proces wyborczy o słowa, których nie wypowiedział. Bąkiewicz powołał się w sądzie na prawo do wolności wypowiedzi, po czym złożył wniosek o wyłączenie sędziego, bo ten wypowiadał się w obronie sędziego Tulei i wolnych sądów.
Radomianie ze skrzynek pocztowych wyjmują ulotki z hasłami żądającymi odszkodowań wojennych od Niemiec. Zdobi je zdjęcie narodowca z Warszawy Roberta Bąkiewicza. Według opozycji to podwójnie nieczysta kampania wyborcza kandydata Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu.
Ostrą wymianą zdań i zapowiedziami procesów w trybie wyborczym zakończyła się prezentacja kandydatów do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej w Radomiu.
Jak do mnie zadzwonili, że Robert Bąkiewicz chce bronić kobiet, to po prostu głupawki ze śmiechu dostałam. Przecież on sam dopuścił się przekroczenia granicy mojej nietykalności cielesnej! - mówi "Wyborczej" kobieta, którą narodowiec Robert Bąkiewicz zepchnął ze schodów podczas protestu Strajku Kobiet
Takiej debaty jeszcze nie było. W telewizyjnym studiu zmierzyli się kandydaci do Sejmu z Radomia: Konrad Frysztak, miejscowy poseł PO, i Robert Bąkiewicz, warszawiak z radomskiej listy PiS.
Wybory 2023. PiS w Radomiu zaprezentował w sobotę swoją listę kandydatów do Sejmu. Są na niej parlamentarzyści, samorządowcy i Robert Bąkiewicz, narodowiec z Warszawy. - Ustalenia zapadły między liderami partii - tłumaczy tę decyzję poseł z Radomia Radosław Fogiel.
Wybory 2023. PiS o narodowcu Robercie Bąkiewiczu, który zrzucił kobietę ze schodów, mówi dziś "kulturalny, sympatyczny człowiek". Bo zasili radomską listę PiS. Dlaczego nie warszawską, skoro działa w stolicy i tutaj jest najbardziej znany ze swoich ekscesów?
Jedni rezygnują z kandydowania do Sejmu, inni się decydują i do list dopisują. Na liście Platformy Obywatelskiej wiceprezydentkę zastąpi wiceprezydent, na liście PiS może być zaskoczenie
Copyright © Agora SA