By zobaczyć wilka, szans raczej nie ma. - To tak jakby trafić szóstkę w totka. No nie, może piątkę - mówi leśniczy Artur Milanowski, który od kilkunastu lat tropi i monitoruje te zwierzęta. Jemu się to udało kilka razy w świętokrzyskich lasach, potrafi je też przywołać.
Kiedy zobaczył, że pod ciężarówką ktoś leży, natychmiast wezwał pomoc. I dzięki temu udało się uratować życie kierowcy. 10-letni Aleksander Jastrzębski z Szydłowca koło Radomia otrzymał z rąk ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka nagrodę "Młody bohater".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
