Spółka ma ogromne długi, nie ma za to władz, bo prezes ją porzucił w atmosferze skandalu. A pracownikom nikt nie wypłacił zaległych pensji. I na razie nie mają szans na odzyskanie pieniędzy. Niektórym firma zalega po kilkadziesiąt tysięcy.
Na dzisiaj zwołano walne zgromadzenie udziałowców ZTE Radom. Jeden z punktów obrad to wyrażenie zgody na przeniesienie prawa użytkowania wieczystego gruntu pod bazą firmy w zamian za udziały w spółce, w której jedynym udziałowcem jest żona prezesa. Czy to próba przeniesienia majątku, zanim upomną się o niego liczni wierzyciele?
Syndyk masy upadłościowej PKS Radom rozstrzygnął przetarg na dzierżawę całego majątku przedsiębiorstwa. Chętnych było kilku, zwyciężył jeden, ale kim jest, na razie się nie dowiemy.
Spółka PKS Radom została postawiona w stan upadłości likwidacyjnej. Jak informuje syndyk masy upadłości, przewoźnik na razie będzie wykonywał kursy zgodnie z rozkładem jazdy, ale to jego ostatnie chwile.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.