Mieszkańcy bloku na Plantach skarżą się, że zarządca nic nie robi. A padłe od trutki szczury zalegają w piwnicy. Zarządca budynku zapewnia, że działa.
Całe okna, parapety i podłogi są oblepione truchłami much. Administracja rozkłada ręce - o utrzymanie porządku dba firma, którą wynajęła wspólnota budynku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
