Cały czas trwa ewakuacja chorych ze szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą. - Od rana w sobotę spływają kolejne wyniki, które potwierdzają, że jest coraz więcej zakażonych osób ze szpitala w Nowym Mieście, a także w Grójcu - mówił TVN24 starosta grójecki Krzysztof Ambroziak. Dodał, że wszyscy pacjenci powinni opuścić szpital w Nowym Mieście do godz. 15. W ewakuacji pomagają żołnierze WOT. Następnie do lecznicy ma wejść firma, która przeprowadzi dezynfekcję pomieszczeń szpitalnych.
Część pacjentów jest transportowana do szpitala MSWiA w Warszawie i na oddział zakaźny do szpitala przy Tochtermana w Radomiu. - Ci, którzy nie wymagają leczenia szpitalnego, są przewożeni do domu - mówił starosta grójecki.
- Sytuacja jest już opanowana, mamy wyniki prawie wszystkich pacjentów, czekamy na dwa ostatnie. Wszyscy, u których zdiagnozowano koronawirusa, zostali już przewiezieni do szpitala przy ul. Wołoskiej w Warszawie i do Radomia - mówił na antenie TVN24 Stanisław Karczewski, który cały czas jest w miejscowym szpitalu.
Sytuacja była dramatyczna, bo do opieki nad 30 pacjentami na dwóch oddziałach zostało tylko dwóch zdrowych lekarzy. Wojewoda mazowiecki skierował do Nowego Miasta nad Pilicą pięciu dodatkowych lekarzy, w tym wicemarszałka Senatu Stanisława Karczewskiego. Karczewski całą swoją karierę lekarską pracował w tamtejszym szpitalu, był jego dyrektorem i ordynatorem chirurgii. - Z zapewnień dyrekcji wynika, że obsada dyżurowa na najbliższe dni jest zapewniona - informuje biuro prasowe wojewody.
- Nie wiemy na razie, co będzie dalej. Wojewoda mazowiecki nie zgadza się na zawieszenie działalności szpitala w Nowym Mieście. Mają być tutaj oddelegowani lekarze i pielęgniarki z innych placówek - mówił TVN24 Ambroziak.
Biuro prasowe wojewody mazowieckiego potwierdziło, że dyrekcja szpitala złożyła taki wniosek, ale decyzja jest negatywna.
- Z uwagi na właściwe zabezpieczenie medyczne mieszkańców miasta i okolic wojewoda nie wyraża na to zgody. Po dezynfekcji szpital może powrócić do swojej działalności. Kadra medyczna, jak wspomniano powyżej, jest zabezpieczona. Jeśli będzie potrzebne dalsze zwiększenie jej liczby - wojewoda podejmie odpowiednie działania - poinformowało w sobotę popołudnie biuro prasowe wojewody Konstantego Radziwiłła.
Optymistyczne plany ma za to wicemarszałek Stanisław Karczewski. - Chcielibyśmy bardzo, żeby oddział chirurgiczny uruchomić już od poniedziałku, a oddział wewnętrzny być może w tygodniu - mówił TVN24.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Tak, ten.
Przybijaj piątki, pokazuj buzię i techniki mycia macek. Zabierz ze sobą komitet polityczny twojego operatora i wszystkich jenotów twojego świata. Przywitaj się z jakimś idiotą z dyplomem lekarza, który och...ał i wstąpił do pislamu.
No i wszystkich paskowych i funkcjonariuszy ku...zji zabierz, a dwa miliardy zamortyzują się natychmiast.
Wówczas wybory 10. maja się odbędą, czego wam życzę,
Wasza Jagusia.
Ale co pobrylował w ku.wizji, to jego!
Pytanie, czy rzeczywiście dla idei?
Ahahahaha:)
Trafił się chory w szpitalu, to i szpital zamykają, a wszystkich co to w nim byli 'ewakuują'.
- na drugą stronę rzeki (za rzeką będzie bezpiecznie)
A ja właśnie wróciłem ze szpitala, w którym pracuję (i w którym zmarło dziś kilku biedaków na covida; było im to pisane), łapy umyłem, no i czytam se te wiadomości z odległej Polski...