43-letni mężczyzna był pierwszym potwierdzonym przypadkiem koronawirusa w Radomiu i regionie oraz pierwszą śmiertelną ofiarą w województwie mazowieckim. Lekarze przez ostatnie dni walczyli o jego życie.
Śmierć 43-latka tydzień po zdiagnozowaniu koronawirusa. "To był mężczyzna w sile wieku"
Niestety stan mężczyzny w ostatnich dniach był ciężki. Zmarły w niedzielę mężczyzna był mieszkańcem gminy Radzanów w powiecie białobrzeskim. Pracował jako kierowca grójeckiego PKS (Sanepid nadal poszukuje pasażerów podróżujących PKS-em między 9 a 11 marca między miejscowościami: Białobrzegi, Warszawa, Grójec, Goszczyn, Zbrosza, Stara Błotnica).
Najbliżsi zmarłego od momentu diagnozy 43-latka pozostawali w kwarantannie. Sanepid otrzymał dziś wyniki materiałów pobranych od rodziny do testów na obecność koronawirusa.
- Potwierdzam, że wyniki członków rodziny mężczyzny także są pozytywne. Cała rodzina jest w stanie dobrym, jeśli można tak mówić w tej trudnej dla nich sytuacji - informuje Joanna Narożniak, rzeczniczka Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
Jak dodaje, cała trójka nie jest hospitalizowana. - Obecnie przebywają w izolacji domowej, monitorowani przez lekarzy i służby sanitarne - mówi rzeczniczka WSSE w Warszawie.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze