Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji unieważnił dwa przetargi na budowę drogi dla rowerów biegnącej wzdłuż alei Grzecznarowskiego. Droga miała zaczynać się przed rondem Dmowskiego jako przedłużenie istniejącej i prowadzić do Słowackiego.
Wkrótce zostanie ogłoszone kolejne postępowanie. Powodem unieważnienia przetargów są zbyt wysokie ceny zaproponowane przez jedynego wykonawcę, który złożył swoje oferty. Budowa obu odcinków drogi dla rowerów: od ul. Jana Pawła II do obwodnicy południowej oraz od obwodnicy do ul. Słowackiego kosztowałaby 1,6 mln złotych, czyli o 500 tysięcy złotych więcej, niż zakładał kosztorys inwestorski. ? Nie wycofujemy się z naszych planów, ale uważamy, że przepłacilibyśmy za tę inwestycję. Dlatego za kilka dni zamierzamy ogłosić kolejny przetarg z terminem realizacji do 15 maja przyszłego roku. Sądzimy, że wydłużenie terminu i połączenie budowy obu odcinków w jedno zadanie pozwoli nam zaoszczędzić sporą kwotę ? mówi wiceprezydent Konrad Frysztak.
Podkreśla, że częściowo wpływ na wysoką cenę miała też zmiana ustawy o zamówieniach publicznych. ? Oferty jakie ostatnio otrzymujemy opiewają na wyższe kwoty, niż te które wynikają z kosztorysów, ale w tym przypadku ta różnica jest zbyt duża. Nie możemy jej zaakceptować. Szanujemy każdą złotówkę. Jednocześnie mamy świadomość, że nadchodzi sezon zimowy, kiedy droga dla rowerów i tak byłaby mniej uczęszczana ? dodaje wiceprezydent.
Na przebudowę skrzyżowania Traugutta i Narutowicza MZDiK chciał przeznaczyć 440 tys. zł, a jedyna oferta opiewa na kwotę blisko 600 tys. zł. Ale tu brakującą kwotę uda się wygospodarować. Jak informuje Janusz Kalinowski z biura prasowego urzędu miejskiego, ten przetarg będzie rozstrzygnięty, a inwestycje zrealizowana jeszcze w tym roku.
W ramach inwestycji wyznaczony zostanie łącznik dla rowerzystów między Jaracza a Moniuszki, wydłużony lewoskręt z Narutowicza w Kościuszki, zniknie jezdnia wzdłuż redakcji "Gazety Wyborczej", a kierowcy jadący od strony Waryńskiego w kierunku Piłsudskiego, będą po łuku wjeżdżali w Narutowicza i po kilkudziesięciu metrach skręcali w prawo w Traugutta, w jezdnię, w którą dziś skręca się w lewo z Narutowicza od strony Kościuszki.
Zbudowane mają zostać też łączniki rowerowe. Na Czarnieckiego rowerzyści będą mogli przeciąć tę ulicę i przejechać między dwoma odcinkami ul. Zielonej. Drogowcy zbudują też łącznik drogi rowerowej na Warszawskiej z ul. Sobieskiego. Dzięki temu mieszkańcy Michałowa zyskają wygodne połączenie rowerowe ze śródmieściem.
Jeszcze nie wiadomo, co z niektórymi inwestycjami w ramach Radomskiego Programu Drogowego. Tu kilka ofert również jest droższa niż planował MZDiK. Budowa Podhalańskiej może kosztować 474,7 tys. zł, drogowcy przygotowali 300 tys. zł. Bławatna - oferta jest na 196 tys. zł, MZDiK zaplanował 180 tys. zł. Budowa Żakowickiej ma kosztować 498 tys. zł, zarząd ma w kasie na tę inwestycję 300 tys. zł., na utwardzenie Mokrej brakuje blisko 12 tys. zł. W pozostałych kilkunastu przetargach oferty są jednak tańsze niż planował Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji, więc jest z czego ewentualnie "przesunąć" pieniądze.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze