"Plac zabaw uprzyjemni chwile rodzicom oraz ich najmłodszym pociechom" - czytamy w opisie oddawanych właśnie mieszkań przy ul. Zbrowskiego w Radomiu. Deweloper urządził tu plac zabaw, stawiając jedną ślizgawkę, ławkę i piaskownicę, a drugi, równie oszczędny, mini plac zabaw przy parkingu.
Jeszcze w tym roku powstanie projekt przebudowy i rewitalizacji placu ks. Zdzisława Domagały na radomskim Kapturze. Miasto wybrało firmę, która zaprojektuje od nowa tę przestrzeń.
Zakład Usług Komunalnych poinformował o uszkodzeniach dopiero co zamontowanych nowych mebli, a także siedzisk wokół fontanny i publicznej toalety. Apeluje, by reagować i zgłaszać takie przypadki służbom.
Stoją w pasach drogowych, często szpecą i zaburzają estetykę miejską. Niektóre są zdewastowane, pomazane i uszkodzone. Przepisy mówią jasno: oznaczenia muszą stać w miejscu inwestycji przez minimum 5 lat. Czy coś da się z nimi jednak zrobić?
Widok, który mężczyzna zastał po tym, jak wysiadł z autobusu na dworcu PKS w Radomiu, go zszokował. Na zdjęciach, które załączył, widać całe ławki i teren pokryte ptasimi odchodami.
Do 30 listopada mieszkańcy mogli zgłaszać swoje uwagi w sprawie zasad i warunków usytuowania obiektów małej architektury, tablic oraz urządzeń reklamowych. Pomysł wprowadzenia regulacji jest krytykowany przez branżę reklamową. Jak mówi dyrektorka Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, to dopiero początek drogi.
Władze Radomia poinformowały o rozpoczęciu prac nad projektem ustawy krajobrazowej, dlatego chcą znać zdanie mieszkańców na temat zasad i warunków umieszczania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń na terenie miasta. Ankiety można wypełniać do końca maja, później będą spotkania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.