Powraca temat wyceny miejskich działek. Radny Kazimierz Woźniak twierdzi, że w przypadku jednej ze spraw gmina przez pewien czas prowadziła transakcję z inwestorem, który nie był właścicielem gruntu. - Procedowanie odbywało się w pełni transparentnie - twierdzi Ryszarda Kitowska z biura prasowego UM
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.