Miały się odbyć na początku marca, czyli zgodnie z tradycją w pierwszy wstępny poniedziałek. Ale władze Skaryszewa zdecydowały, że ze względu na pandemię koronawirusa, a także zagrożenie wścieklizną targi końskie odbędą się w późniejszym terminie
15 tys. zł wyjęto z przeciętej kieszeni jednego z działaczy Fundacji Pasja w czasie Wstępów Skaryszewskich. Pieniądze miały być przeznaczone na wykup koni jadących do rzeźni
Fundacja Tara - Schronisko dla zwierząt, stowarzyszenie Lucky Horses i stowarzyszenie Benek kupiły kilkanaście koni na Wstępach w Skaryszewie. Zwierzęta dostały drugie życie, gdyby nie te organizacje, najpewniej trafiłyby do rzeźni. - Byliśmy w piekle i musieliśmy ratować życia, niestety, tylko pojedyncze - mówi Scarlett Szyłogalis z Tary
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.