Bar Kubuś, prowadzony przez Katarzynę Fituch, ma 13 lat. Zjemy tam przede wszystkim dania sezonowe, jak np. pierogi z truskawkami czy jagodami, zupę owocową. Letni zestaw składa się z jajka sadzonego, młodych ziemniaków z koperkiem i kefiru. Codziennie dużą popularnością cieszą się dania dnia. To zestaw obiadowy za 15 zł, który składa się z zupy, dania drugiego, zestawu surówek i kompotu. Porcje są naprawdę duże! Jedzenie smaczne, świeże, byłam zachwycona np. plackiem po węgiersku (w opcji: mały 12zł i duży 15 zł, z tym, że mały wcale nie jest taki niepozorny!), zupą koperkową, zalewajką i smażoną rybą.
W porze obiadowej drzwi do Kubusia się praktycznie nie zamykają. Od niedawna serwowane są tam też dania na wynos.
- Mamy sporo stałych bywalców. Wiem, że przyjeżdżają np. klienci z Michałowa, mówią, że specjalnie na ten placek po węgiersku. Wiele osób pytało o potrawy z grilla, więc kupiliśmy profesjonalny grill, mamy karczek grillowany, pierś z kurczaka, rybę. Dużo się od klientów się uczymy, podpowiadają nam, co by chcieli zjeść - mówi Katarzyna Fituch, właścicielka baru Kubuś. - Chłopcy z Broni, z Radomiaka przychodzą na obiady, siatkarze u nas jedzą - zdradza właścicielka.
Bar Kubuś otwarty jest od pon. do pt. w godz. 8-18, w sob. 9-15.
Tu też za zestaw (zupa + drugie danie +kompot) zapłacimy 15 zł. Codziennie inna zupa z dwoma drugimi daniami do wyboru. Skusiłam się na zupę szczawiową. Tej serwowanej przez mojego tatę nie przebije, ale też bardzo dobra, intensywny smak.
Sznycel po wiedeńsku też niczego sobie, naprawdę duży! Małym minusem jest to, że przy takiej porcji mięsa i ziemniaczków surówki powinno być więcej.
Ale za to plus za cały dzbanek (w zestawie!) pysznego kompotu. Zwłaszcza w upały bez problemu zostaje wypity.
W Makóffce możemy zjeść też np. karkówkę grillowaną z opiekanymi ziemniakami (w środę), roladki z suszonymi pomidorami (czwartek), gulasz z kaszą gryczaną (poniedziałek).
Można zamawiać jedzenie na wynos. Kilkanaście osób, które złożyło zamówienia w czasie, gdy się tam stołowałam, przekonywało, że warto.
Wnętrze ładne, czyste, ciekawie zaaranżowana przestrzeń. Aż chce się przyjść.
- Ostatnio pierwszy raz jadłem w "Nienażartym" przy Niedziałkowskiego. Ceny takie same jak w "Sezamie", ale porcje, zdaje mi się, trochę większe. I schabowe są zawsze. Zwykłe i z zapiekanym porem. To jest naprawdę smaczne. Na pewno będę tam jeszcze zachodził. Generalnie bary mleczne są duże lepsze niż te wszystkie fasfoody. Jedzenie domowe, smaczne. Szybko podane. I, to najważniejsze, na każdą kieszeń. Prawie jak u mamy - rekomenduje Łukasz.
Bar czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 10 ? 22 i od 11 do 22 w sobotę.
ANNA JARECKA
- Lubię zajść na obiad do "Sezamu". Rzadko jest tam tłok, zazwyczaj można usiąść swobodnie. I jedzenie też dobre. Tanie. Porządne drugie danie kosztuje 10 zł z groszami. Do tego kubek kompotu za złotówkę. Zawsze można dostać tam mielonego. I buraczki, i marchewkę, i surówki różne. I lokalizacja też jest dobra. Zawsze można wstąpić po drodze, w biegu. Promocje też są, na danie dnia. Można tam dobrze zjeść dosłownie za parę złotych - mówi Łukasz.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Gazeta
Zestaw obiadowy (w dwóch wariantach) kosztuje 15 zł. Polecam zupę pomidorową, klopsik w sosie pomidorowym też jest smaczny, ale jeśli ktoś nie jest bardzo głodny, powinien zdecydować się tylko na jedno danie - z zupą i drugim może być już problem, porcje są duże. Kompot w zestawie.
Jedzenie jest dobre, świeże, ładnie pachnie. Smakuje, bo klientów w RaBarBarze nigdy nie brakuje.
ANDRZEJ MICHALIK
Można liczyć tez oczywiście na deser, jeśli ktoś ma specjalny "drugi żołądek" na słodycze.
- Może wystrój wnętrza nie jest zbyt efektowny, ale jedzenie bardzo dobre i tanie. Ja jadam tam zwykle placki ziemniaczane z surówkami i sosem z mięsem. Naprawdę pyszne. Kosztują 8 złotych. Dzieci zajadają się zupą pomidorową. Też nie jest zbyt droga, kosztuje 4,5 zł - rekomenduje Agnieszka.
Są też inne domowe dania: kotlet mielony (5 zł), kopytka z gulaszem (7 zł), pierogi z serem (7 zł).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze