Kąpieliska w Radomiu i regionie. Dokąd pojechać nad wodę? [MAPA, ZDJĘCIA]

Jak zawsze Białobrzegi przygotowały kąpielisko nad Pilicą, jak zawsze są też ratownicy. Wypoczynek nad Pilicą staje się coraz bardziej popularny i nie chodzi tu tylko o plażowanie. Z roku na rok jest tu coraz więcej wypożyczalni kajaków i spływy Pilicą nie ustępują w niczym popularnym szlakom kajakowym. Łatwy dojazd samochodem albo autobusem.

Urząd Miasta i Gminy w Białobrzegach

Nad zalewem w Chlewiskach jest miejsce wyznaczone do kąpieli i od 1 lipca nad bezpieczeństwem wypoczywających tam ludzi czuwają ratownicy. Zalewem zarządza ośrodek wypoczynkowy Zajazd Mexicana, który oferuje też miejsca noclegowe dla wczasowiczów. Nad zalewem są zjeżdżalnie, rowerki wodne, plac zabaw dla dzieci, gry zręcznościowe, boiska i scena muzyczna. Na miejscu działa bar. W ośrodku Mexicana tuż nad zalewem można zorganizować też konferencję, bankiet, wesele czy inną imprezę rodzinną albo biznesową. Najłatwiej dojechać tu samochodem, na miejscu jest parking.

Dwa zbiorniki retencyjne w gminie Przytyk przyciągają głównie wędkarzy i miłośników sportów wodnych. Czasem odbywają się tu letnie imprezy, ale infrastruktura wokół jest dość uboga. Od lat słyszymy o pomysłach na zagospodarowanie zwłaszcza terenów wokół zbiornika w Domaniowie, ale na zapowiedziach się kończy. Nie ma tu kąpieliska, choć latem wiele osób kąpie się tu na dziko.

Kiedyś Garbatka-Letnisko była bardzo popularnym miejscem wypoczynku. Jeszcze w latach 90. pociągi z Radomia w wakacyjne soboty i niedziele przyjeżdżały tutaj pełne. Później popularność opadła, ale obecny wójt Garbatki chce przywrócić miejscowości lata świetności. Zalew w Garbatce jest niedawno po oczyszczeniu i modernizacji, woda jest czysta, można się kąpać, wokół są też nowe pomosty. Działa tu ośrodek Polanka, możemy wynająć domek na kilka dni. To doskonała baza wypadowa na wycieczki po Puszczy Kozienickiej, już wokół zalewu rozciąga się rezerwat Krępiec. Parking nad zalewem w Garbatce-Letnisku nie jest duży, trzeba się liczyć, że samochód trzeba będzie zostawić w pewnej odległości. Dobrą alternatywą jest podróż pociągiem Kolei Mazowieckich. Od stacji kolejowej nad zalew jest pół kilometra, to kilkuminutowy spacer.

- Oczywiście można się u nas kąpać, są też ratownicy - zaprasza nad zalew do Iłży Marek Łuszczek, zastępca burmistrza podradomskiego miasta. Na miejscu wypożyczymy rowery wodne, kajaki i łodzie. Nad zalewem są też domki letniskowe, w których możemy zostać kilka dni. Jest też pole namiotowe. Możemy wypożyczyć też rowery turystyczne. Do Iłży dojedziemy samochodem albo busem, jest kilkanaście kursów dziennie.

To jedno z nowszych miejsc w okolicy Radomia. Zmodernizowany kilka lat temu zbiornik retencyjny z powodzeniem pełni też funkcje rekreacyjne. Jak mówi Anita Gołosz, sekretarz gminy Jastrząb, wyznaczono tu miejsce do kąpieli, są ratownicy, woda jest czysta. Po jednej stronie zalewu urządzono sporą plażę, po drugiej zbudowano bulwar, wokół są tereny zielone czy plac zabaw. Po stronie dla plażowiczów w wakacje działają bary, można coś zjeść czy napić się piwa. Najłatwiej dojechać tu samochodem, obok zalewu jest spory parking, w wakacje kierowcy zostawiają też auta na parkingu przed pobliską szkołą. Możemy też pojechać pociągiem Kolei Mazowieckich do stacji Jastrząb. Z niej musimy przejść albo przejechać rowerem około dwóch kilometrów.

Zalew Siczki w Jedlni-Letnisku to jedno z najbardziej popularnych miejsc wypoczynku dla radomian. Położenie w odległości zaledwie kilkunastu kilometrów od Radomia, sprawia, że w każdy weekend z miasta tłumy przyjeżdżają tu samochodami, autobusami, pociągami czy rowerami. Dzieje się tak, chociaż od kilku lat nie można się tu kąpać. Zalew wymaga oczyszczenia i modernizacji, gmina ma już projekt i szuka pieniędzy na realizację zadania.

- Mamy jednak bogatą ofertę wokół, piękny bulwar, place zabaw, siłownie, działa park linowy - wylicza Piotr Leśnowolski, wójt gminy Jedlnia-Letnisko. Jedlnia to także brama do Puszczy Kozienickiej, jest więc świetną bazą wypadową na piesze i rowerowe wycieczki po lesie. Wokół jest zresztą kilka dobrze oznakowanych szlaków pieszych i rowerowych.

W Kozienicach możemy odpocząć na terenie ośrodka wypoczynkowego Kozienickiego Centrum Sportu i Rekreacji nad Jeziorem Kozienickim.

- Działa u nas kąpielisko i każdego dnia bezpieczeństwa strzegą ratownicy, woda jest zbadana i czysta - zaprasza Marcin Zmitrowicz, dyrektor KCSiR. Ośrodek w Kozienicach oferuje szereg atrakcji poza wypoczynkiem nad wodą. Nad jeziorem są plaża i oświetlony wieczorami pomost, można tu wypożyczyć leżaki, kajaki i rowery wodne. Na terenie ośrodka możemy wynająć domki campingowe albo pokój w pensjonacie położonym tuż obok plaży. Jest też camping, możemy do Kozienic pojechać pod namiot. W pensjonacie jest restauracja, można w niej kupić pojedyncze dania albo wyżywienie w abonamencie. Na terenie ośrodka nad jeziorem są też boiska do siatkówki plażowej, korty tenisowe, siłownia plenerowa, plac zabaw, świetlica, w której możemy zagrać w bilard lub ping-ponga, sauna, miejsca do grillowania i rozpalania ognisk, jest też bezpłatny parking. Warto zaglądać na stronę internetową Kozienic i sprawdzić też imprezy w trakcie ewentualnego wypadu. Na terenie ośrodka, tuż nad jeziorem, jest amfiteatr, w którym w wakacje dzieje się zawsze sporo. To dobre miejsce na krótki, ale nie tylko jednodniowy wypad, możemy zostać nad jeziorem kilka dni. Zwłaszcza dzieci na pewno nie będą się nudzić.

Z Radomia do Kozienic dojedziemy samochodem albo busem. Busy odjeżdżają z przystanku koło dworca pod pocztą, w ciągu dnia kursują co około pół godziny.

Kozienickie Centrum Rekreacji i Sportu

W zalewie w Lipsku nie możemy się kąpać, bo, jak słyszymy od Artura Dygasa, sekretarza Lipska, pełni on głównie retencyjne. - Wokół jednak cały czas rozbudowujemy infrastrukturę, są nowe alejki, ławki - wylicza. Jak mówi sekretarz, zalew w Lipsku to również miejsce bardzo popularne wśród wędkarzy. Do Lipska dojedziemy samochodem, najpierw do Zwolenia, potem skręcamy w drogę krajową nr 79. Z Radomia jest też kilka kursów autobusów.

W Stawie Górnym w Pionkach można się kąpać, woda jest zbadana przez sanepid, na miejscu są też ratownicy. Ale największą atrakcją pionkowskiego kąpieliska jest WakePark. Każdy może spróbować swoich sił np. na nartach wodnych. Nad Stawem Górnym wypożyczymy też rowery wodne czy kajaki, wokół są place zabaw czy do street workoutu. Dużym plusem Pionek jest łatwy dojazd z Radomia. Można tu dojechać samochodem, busy kursują bardzo często, a pociągiem z Radomia do Pionek Zachodnich dotrzemy nawet w kwadrans.

Najbliżej radomianie mają, rzecz jasna, nad zalew na Borkach.

- Mamy dwa kąpieliska, po obu stronach zalewu - mówi Robert Dębicki, dyrektor zarządzający MOSiR. Na Borkach można się kąpać, są ratownicy. Działa tu wypożyczalnia sprzętu wodnego i sportowego, są boiska do siatkówki plażowej, nowe korty tenisowe, duży plac zabaw. Są potańcówki, MOSiR na wakacje zaplanował też szereg innych imprez. Na miejscu działa bar, można napić się zimnego piwa albo zjeść naturalne lody. Miejsca parkingowe są i od strony ul. Krasickiego i od Bulwarowej, ale trzeba pamiętać, że w upalne weekendy parkingi szybko się zapełniają. Niedawno kierowcy zaczęli parkować nawet na pobliskim boisku. Dlatego warto rozważyć dojazd autobusem, "ósemką" i "trzynastką" dojedziemy właściwie nad samą wodę.

ANNA JARECKA

Jezioro Czaple w Sieciechowie jest naprawdę malowniczo położone. W niedużej miejscowości nad jeziorem są plaża, molo, ławki, ale kąpać się tu nie wolno, chociaż woda jest tu bardzo czysta. - Przyjeżdża do nas wielu wędkarzy, to doskonałe miejsce na odpoczynek - mówi Teresa Sujkowska, sekretarz gminy Sieciechów.

Do Sieciechowa najłatwiej dojedziemy samochodem, trzeba dotrzeć do Kozienic i tam skręcić w drogę krajową nr 48 w stronę Dęblina. Można też wybrać się pociągiem Kolei Mazowieckich i zabrać ze sobą rower (przewóz roweru w KM jest bezpłatny). Wysiadamy na stacji w Zajezierzu i stamtąd mamy kilka kilometrów nad jezioro.

Zalew w Toporni pod Przysuchą to miejsce świetne nawet na kilkudniowy wypad i polecane imprezowiczom. Niemal codziennie można trafić tu na taneczną imprezę. W zalewie można się kąpać, codziennie są ratownicy. Ale Topornia przyciąga nie tylko czystą wodą i sporą plażą. Nad zalewem działa kilka ośrodków wypoczynkowych, więc infrastruktura wokół jest bardzo bogata. Są bar, pole namiotowe, domki, ośrodki wypoczynkowe mają sale klubowe i przez całe wakacje organizują imprezy. Są wypożyczalnie rowerów wodnych i kajaków czy boiska do siatkówki plażowej. W ośrodkach są domki campingowe i pokoje do wynajęcia, więc pobyt kilkudniowy nie jest tu żadnym problemem. Najłatwiej do Toporni dojechać samochodem.

To jedno z najnowszych miejsc na wypoczynkowej mapie regionu. Gruntownie zmodernizowany w 2015 roku zalew w tym roku doczekał się usypania nowej plaży, pomostów, oświetlenia czy chodników. Powstało więc kolejne ciekawie zapowiadające się miejsce do wypoczynku nad wodą, tym bardziej że do Zwolenia dojedziemy łatwo krajową "dwunastką". Jest też sporo kursów radomskiego PKS-u i prywatnych przewoźników.