Lodowy zawrót głowy! Przegląd lodziarni rzemieślniczych w Radomiu [ZDJĘCIA]

Bańkę z Mlekiem możemy odwiedzić w dwóch punktach w Radomiu. Duży lokal otworzyła niedawno w Galerii Słonecznej. Jest tam miejsce, by usiąść, skosztować lodów i napić się kawy. Lodziarnia może pochwalić się nietypowymi smakami, które bardzo często się zmieniają, by stali klienci mogli spróbować różnych smaków. - Są tu m.in.: tarta z cytryną, brownie, kinder country, mango, kiwi, cytryna z miętą. Lody robimy tylko ze świeżego, prawdziwego mleka, na bazie naturalnych składników. W ofercie mamy też ciasta fit - zachwala Agata Prażniewska, kierowniczka lodziarni w Słonecznej.

MARTA DUDZINSKA

W ofercie są też: kawy, desery lodowe, koktajle, gofry i wszelkiej maści słodkości.

Bańkę z Mlekiem znajdziemy także przy ul. Żeromskiego 52.

Bosko to dwupiętrowa lodziarnia w Radomiu z własnym ogródkiem na deptaku przy ul. Żeromskiego 44. W porównaniu do innych lodziarni jest tu naprawdę dużo miejsca. Ich lody są produkcji własnej, mają 70 smaków. Jest wśród nich śmietanka na bazie kokosa, batonikowe: rafaello, bounty, twixy, kitkaty, snickersy, oreo. Dysponują też lodami na bazie jogurtów: jogurt z wiśniami, z porzeczkami, również na bazie serków mascarpone i czekolady.

KAROL MATYSIAK

- W okresie letnim królują sorbety. Ludzie na okrągło pytają właśnie o te smaki owocowe. Popularnością cieszą się także śmietanka, solony karmel. Dzieci rzucają się na lody kinder jajo, lion. W naszej ofercie jest około 70-80 smaków, ale z miesiąca na miesiąc poszerzamy ofertę o nowe. Przybyły nam ostatnio: kangusy z mlekiem, cini minis - mówi współwłaściciel Bosko w Radomiu Piotr Lis.

W Bosko te oryginalne połączenia smakowe przeważają nad klasykami, także wszyscy lodowi smakosze powinni być zadowoleni. Spróbujemy tutaj połączeń typu: ogórek z pietruszką, słodki burak, róża z płatkami róż, sernikowe, piernikowe, które znalazły już swoich wielbicieli. W ofercie są też wege lody, czyli na bazie mleka sojowego, nie zwierzęcego - Bosko jest otwarte na wszystkie podniebienia.

W menu znajdziemy także desery lodowe, koktajle, gofry oraz kawy i świeżo wyciskane soki. Planują też wprowadzić nowości do kart. Lodziarnia ma też promocję, codziennie do godz. 14 wszystkie kawy za pół ceny.

Bosko planuje powiększyć działalność, zdradzają, że może jeszcze w tym roku uda im się otworzyć kolejny punkt.

Lodomania mieszcząca się na pierwszym piętrze Galerii Słonecznej na rynku radomskim istnieje od kilku lat i już nie pierwszy rok serwuje lody naturalne. Jak przekonują w lodziarni, używają tylko świeżego, niepasteryzowanego mleka, co jest wyczuwalne w smaku. Smaków w ofercie jest bardzo dużo, często też właściciele wprowadzają nowości. Jak mówi Urszula Banasiewicz, menedżerka Lodomanii w Radomiu, hitem tego lata oprócz solonego karmelu może stać się smak arbuza.

- Solony karmel to smak, który jest najczęściej wybierany przez klientów. W tej chwili weszliśmy też z nowością - przygotowujemy od niedawna sorbet arbuzowy, więc to też jest coś nowego na lato - opowiada Banasiewicz.

MARTA DUDZINSKA

- W ofercie mamy 21 smaków. Wchodzimy też ze smakiem czekolady z miętą, kinder bueno jest od niedawna. Latem też sprzedają się smaki bardziej orzeźwiające, czyli solade - sorbet z mango. Popularnością cieszą się także sorbety z cytryny, grejpfrut, wiśnia, jagoda, mamy też sezonowo czarną porzeczkę. Przygotowujemy również lody o smaku whisky - dodaje Banasiewicz.

Poza tym w ofercie są świeżo wyciskane soki, a także ciasta, m.in. beza Pavlova jest już w karcie od jakiegoś czasu. Napijemy się też tutaj kawy arabica i zjemy gofry w przeróżnych owocowych odsłonach.

Lody Radomskie są prowadzone przez właścicieli piekarni Rustykalna. Jak podkreślają, kręcą lody w sposób naturalny. - Lody powstają tylko na bazie naturalnych składników. W ofercie stałych smaków mamy lody czekoladowe o bardzo dużej zawartości kakao, lody śmietankowe na tradycyjnej, rzemieślniczej bazie, a także lody z owoców sezonowych. Teraz mamy lody ze świeżych truskawek. Dodatkowo mamy też kiwi robione z owoców, a nie z past. Smaki owocowe robimy tylko ze świeżych owoców od lokalnego dostawcy. Nasza pistacja też różni się trochę od tych dostępnych na rynku, bo jest słona. Poza tym wstawiamy rotujące smaki. Ostatnio na próbę przygotowaliśmy rokitnik z czarnym bzem i bardzo fajnie się to przyjęło - wylicza Piotr Skałbania, właściciel Lodów Radomskich. Smakowy eksperyment cieszy się sporym zainteresowaniem w lodziarni. - To taki słodko-kwaśny smak w połączeniu z sokiem z czarnego bzu, oczywiście przygotowany na bazie naturalnych składników - mówi Ewelina, kierownik punktu przy ul. Witolda.

MARTA DUDZINSKA

Lodziarnie oprócz lodowych przysmaków oferują też kawy i ciasta, a w punkcie przy ul. Kusocińskiego także... pizzę. W najbliższym czasie mogą pojawić się w nowych lokalizacjach.

- Planujemy otwarcie nowych punktów przy ul. Chrobrego 44, vis-a-vis uczelni (to już nawet w ciągu kilku dni), a także bezpośrednio za przystankiem autobusowym przy ul. Poniatowskiego (w przyszłym tygodniu).

To kolejne miejsce, w którym spróbujemy lodów rzemieślniczych. Tradycyjna proponuje nam nietypowe mleczne smaki. Podkreślają, że są to lody naturalne.

- Lody robimy sami na miejscu. Codziennie staramy się dobierać nową gamę smaków, żeby klient każdego dnia był zaskoczony. Nie ma tu miejsca na rutynę - mówi Barbara Kalińska z Lodziarni Tradycyjnej.

MARCIN KUCEWICZ

W ofercie oprócz klasyków może znaleźć się wszystko, co tylko klient sobie zażyczy.

- W tym roku oferta smakowa jest bardzo bogata. Mamy bardzo dużo smaków, ale możemy przygotować tak naprawdę wszystko, co klient sobie zażyczy z wcześniejszym wyprzedzeniem. Na stanie mamy teraz takie smaki jak: straciatella, nesquik, oreo, jogurty z maliną, truskawkę i inne owoce sezonowe. Oprócz tego takie klasyki jak śmietanka czy mięta, która jest u nas takim ulubionym smakiem. Jeśli chodzi o dzieci, to przygotowujemy smaki najczęściej przez nie wybierane, czyli właśnie oreo, nesquik i gumę balonową - dodaje Kalińska.

W lodziarni przy ul. Zbrowskiego 112 spróbujemy codziennie innych smaków.

Lodziarnia Magia di Italia znajdująca się w Galerii Słonecznej kręci lody już siódmy rok i robi je w sposób naturalny. Ma też nietypowe smaki. Nigdzie indziej w Radomiu nie zjemy lodów o smaku kremówki, czekolady wegańskiej czy prażonego migdała.

- W tym roku nowością jest zielona herbata czy gorzka czekolada, która dołączyła do grona hitów smakowych, czyli solonego karmelu i prażonego migdała. Przygotowywana jest ze stuprocentowego kakao i gorzkiej czekolady. Do tego popularnością cieszą się sorbety, które przygotowujemy tylko na bazie świeżych owoców. Wszystkie lody mleczne są na świeżym mleku i świeżej śmietanie. Używamy zawsze świeżych owoców - mówi Monika Korczak, właścicielka kawiarni.

KAROL MATYSIAK

W menu znajdziemy także czekoladę wegańską bez dodatku mleka, a także lody bezcukrowe dla cukrzyków. Oprócz tego możemy napić się wyjątkowej włoskiej kawy, spróbować koktajli. Lodziarnia ma w swoim menu również lody kręcone i oryginalne desery lodowe.

- Receptury mamy wciąż takie same i zmieniamy smaki. Mamy ich 90 i one cały czas rotują, dokładamy też nowe. Badamy preferencje naszych klientów. Jeśli pytają o jakieś smaki, staramy je wprowadzać - dodaje właścicielka.

Lodziarnia Mleczna przetarła szlaki lodów rzemieślniczych i przebojem wkroczyła na rynek lodziarski w Radomiu. Kilometrowe kolejki ustawiające się do okienka z lodami nie odstraszały najbardziej spragnionych nietypowych smaków. Jak podkreślają w Mlecznej, są to lody robione w sposób naturalny.

- Lody naturalne, bo powstają od podstaw w naszej lodziarni. Przygotowujemy je na bazie świeżego mleka, świeżej śmietanki, ziół, owoców i bakalii - tak jak dawniej robili to rzemieślnicy, zanim pojawiły się sztuczne zagęstniki, emulgatory, barwniki i konserwanty. Tylko sprzęt mamy lepszy, bo dzięki nowoczesnym maszynom nie musimy już ucierać ich w bańce z lodem i mamy dużo większą kontrolę nad procesem technologicznym - mówi Łukasz Ornatowski, właściciel Mlecznej.

W tym momencie mają już pięć lokali i w lipcu planują otwarcie kolejnego, tym razem na deptaku.

MARTA DUDZINSKA

- Ten sezon zaczął się wyjątkowo wcześnie i pełen był nieoczekiwanych zwrotów pogodowych. Jeszcze w marcu miewaliśmy weekendy z fajnym słońcem i pierwszymi kolejkami po dłuższej zimowej przerwie, a tydzień później odgarnialiśmy gruby śnieg sprzed naszego okienka. Rozpoczęliśmy klasykami znanymi z poprzednich sezonów w Mlecznej - świeżą śmietanką, soczystą truskawką, maliną i mleczną czekoladą, ale także kiwi-banan, karmelem z różową solą himalajską, lodami chałwowymi czy robionymi z sernika królewskiego. Teraz eksperymentujemy przede wszystkich z sorbetami - malina z bananem, agrestem, truskawka z mango, banan z rabarbarem czy pomarańcza z marakują. Próbujemy również połączeń owoców z ziołami: miętą, melisą, rozmarynem - wylicza Łukasz Ornatowski. Ekipa Mlecznej lubi zaskakiwać klientów, dlatego nieraz zobaczymy u nich na ladzie: krem z białej pietruszki, palonego czarnego kokosa, gruszki z imbirem, wiśnię z kolorowym pieprzem, morelę z chilli, słone pistacje, lody z koziego sera czy z radomskich browarów kraftowych.

- Ostatnimi czasy obserwujemy też coraz silniejszy trend na lody vege, fit czy pozbawione glutenu. Stąd też pomysł na Wege Środy, z cieszącym się ogromną popularnością vege rokitnikiem, czy lody ze zmniejszoną ilością cukru, na bazie ksylitolu z dodatkiem protein - mówi ekipa z Mlecznej.

Wraz z początkiem lata Mleczna otwiera nową lodziarnię na deptaku i szykuje sporo lodowych niespodzianek. - Możemy tylko zdradzić, że będzie to coś z radomskiej klasyki i smaków naszego dzieciństwa. Kolejna 'legenda', z którą #Mleczna Ekipa chce się zmierzyć. Lody dla nas to już coś więcej niż tylko solidne rzemiosło, dlatego często pozwalamy sobie na mniejszą lub większą odrobinę ekstrawagancji: miny klientów przy okienku? Bezcenne! - zdradza Łukasz Ornatowski.

Lody Mlecznej są dostępne teraz w Radomiu: przy ul. Wernera 5, Sienkiewicza 30, przy Sezamie, przy ul. Focha 13 oraz przy ul. Bulwarowej na Halinowie.

Lodziarnia przy ul. Limanowskiego 98 także cieszy się popularnością. Lody o nietypowym smaku piwa Czarny Kot robiły w poprzednim sezonie furorę. Współpracują z radomskim browarem i w każdy weekend serwują piwne lody.

- Tak, mamy cały czas piwne lody. Raz robimy z Czarnego Kota, raz też z Okocimia Mocnego, a także lody o smaku wina musującego Cin Cin. Wstawiamy je tylko w weekendy, bo nie są aż tak popularne, żeby brać je na co dzień, to już dla koneserów. Tym bardziej że te smaki na bazie alkoholu nie utrzymują długo się, są maksymalnie trzy godziny w witrynie, także muszą szybko zejść, nie mogą postać nawet tych pięciu godzin - tłumaczy Anna Pięta, właścicielka Naturalnej wytwórni lodów prawdziwych.

KAROL MATYSIAK

Każdy znajdzie tu coś dla siebie, bo oprócz słodkich smaków lodziarnia stawia też na sorbety.

- Z nowości mamy lody z buraka, niskokaloryczne, ze świeżych soków. Mamy też sporo oryginalnych sorbetów robionych z soków naturalnych, np. jabłko z miętą, mandarynka. Teraz też owoce sezonowe: malina, truskawka. Popularnością cieszą się też lody batonikowe, czyli raffaello, kinder bueno, grześki, snickers. Gdy jest upalnie, to wtedy schodzą sorbety, a jak jest chłodniej, to z kolei słodkie lody - mówi właścicielka lodziarni.

Naturalną znajdziemy także przy ul. Okulickiego 58/70 oraz na Sobieskiego 22. Planują także otwarcie dużej, całorocznej lodziarni w Galerii Gama, gdzie do wyboru będzie aż 80 smaków. W menu znajdą się także gofry, desery, a także dobra kawa. Otwarcie 10 lipca.

Dla wielbicieli cydru dobra wiadomość - tutaj kupicie lody o smaku jabłka z cydrem! Kawosze też znajdą tu coś dla siebie, bo jak zapewnia właściciel, lody o smaku kawowym robi tylko na prawdziwej kawie ziarnistej. Na ladzie oprócz klasyków możemy znaleźć jeszcze takie smaki jak zsiadłe mleko z czarnym bzem czy właśnie jedyną w swoim rodzaju jagodę kamczacką.

MARTA DUDZINSKA

- Fenomen naszych lodów polega na tym, że są produkowane w sposób tradycyjny, czyli śmietana, mleko, jaja, masło. W ciągłej sprzedaży mamy osiem smaków plus raz na tydzień dwa nowe smaki zastępują te, które cieszą się najmniejszą popularnością. W tej chwili mamy: warecki smak jabłko z cydrem i jagodę kamczacką, która pochodzi z naszej własnej, ekologicznej uprawy. Mamy także lody o smaku kawy, które są robione na prawdziwej kawie ziarnistej, nie używamy past - opowiada Artur Kazana, właściciel lodziarni i piekarni Kazana.

Tradycyjnych Lodów Wareckich spróbujemy w Radomiu przy ul. Malczewskiego 2, a także przy ul. Królowej Jadwigi 13. Poza naszym miastem również w Białobrzegach, Grójcu, Kozienicach i Warce.

Tajska propozycja wyróżnia się na radomskim rynku lodowym. Działają od ubiegłego lata i zawsze do punktu ustawiają się długie kolejki. Lody tajskie mają nietypowy wygląd - to kilka lodowych ruloników podawanych w kubeczkach. Jedną z atrakcji, oprócz smaku, jest samo przygotowywanie lodów na oczach klientów. Proces powstawania polega na tym, że na płycie mrożącej umieszczane są wybrane przez klienta składniki.

MARTA DUDZINSKA

Do wyboru mamy cztery bazy: czekoladę, śmietankę, kawową oraz czarny węgiel, później główny smak - możemy wybierać spośród świeżych owoców, mięty czy batonikowych i ciastkowych smaków, jak kinder bueno czy oreo, a nawet smak bąbolady. Do tej masy trafiają także dodatki, które możemy sobie dobrać, i polewa. Później ręcznie za pomocą szpachelek są one miażdżone i spajane. Powstała masa zostaje wygładzona na płycie, mrożona na naszych oczach i rolowana. Mamy z czego wybierać: Thai & Roll oferuje 20 smaków, 21 dekoracji w formie dodatków oraz sześć polew i bitą śmietanę. Lodziarnia ma w ofercie także bąbel-wafla oraz smoothies.

Tajski punkt z lodami znajdziemy przy ul. Żeromskiego 22.