Od piątku do niedzieli Radom stanie się znów stolicą piosenki aktorskiej i autorskiej. Łaźnia zaprasza na muzyczną walkę o Prysznice.
? Prysznicowe zmagania trwają i mają wiernych słuchaczy w naszym mieście, dla których ważne jest spotkanie z piosenką ambitną, z tekstem niosącym przesłanie, z artystyczną formą wykonania. Chyba najlepsze określenie tego, czego będziemy słuchać, to właśnie piosenka artystyczna ? mówi Beata Drozdowska, dyrektorka Łaźni. ? Turniej trzyma się mocno, ma bardzo dobrą opinię w Polsce. Mam wrażenie, że dużo bardziej doceniany jest w kraju niż w samym Radomiu. Zapytania o kolejną edycję otrzymujemy już w styczniu ? zdradza.
W piątek o godz. 16 rozpoczną się konkursowe zmagania turniejowe. Weźmie w nich udział ok. 20 wykonawców ? solistów, solistów z akompaniatorami i zespoły. Druga część przesłuchań, którym oczywiście można się przysłuchiwać, w sobotę od godz. 10 w Łaźni. W skład jury wchodzą: Jan Poprawa, Marek Tercz i Jan Kondrak.
Finałowa gala w niedzielę o godz. 17 w muszli koncertowej w parku Kościuszki lub, jeśli aura będzie niesprzyjająca, w Łaźni przy ul. Żeromskiego 56.
W czasie koncertu wystąpią laureaci trzech pierwszych nagród i niewykluczone, że wyróżnieni przez jury wykonawcy. W drugiej części finału zaprezentują się... jurorzy. ? Z wielką radością przyjęli naszą propozycję. Szczególnie w przypadku Marka Tercza będzie to absolutnie wyjątkowe wydarzenie, ponieważ on od kilku lat nie śpiewał na scenie, ograniczał się do pisania tekstów i komponowania ? zachęca Drozdowska.
Aktorsko
Dyrektorka Łaźni przyznaje, że od kilku edycji imprezy dominuje piosenka artystyczna. ? Są wykonawcy, którzy zaprezentują swoje utwory, absolutnie autorskie teksty i własną muzykę. Są też tacy, którzy sięgają po pewne standardy. Znika typ artysty z gitarą, z długimi włosami, w czarnym, rozciągniętym swetrze, bez względu na płeć. Tego typu wokaliści też się zdarzają, ale trend ewoluuje w kierunku piosenki aktorskiej. Wykonawcy są wystylizowani, posługują się rekwizytami, interpretują w sposób bardziej aktorski niż autorski ? opowiada Drozdowska.
Przy akompaniamencie wykorzystywana jest już nie tylko gitara czy fortepian, coraz częściej pojawia się akordeon. Zmieniają się też teksty i ambicje.
? Kiedyś była to radosna twórczość, pisanie pod wpływem natchnienia. Teraz to zawodowcy, obserwujemy to szczególnie wśród młodych kobiet, które na turniej przyjeżdżają, one są pewne siebie, świadome, wiedzą, co robią ? mówi.
? Wykonawcy są z całej Polski, co wiąże się też ze sporym logistycznym wysiłkiem, by ich zakwaterować, zapewnić im posiłki i zapanować nad tym artystycznym nieładem! Artyści mylą godziny, miejsca, twórczy rozgardiasz ? śmieje się Drozdowska.
Nagrody w turnieju to 5 tys. za I miejsce, 3 tys. za II, 2 tys. zł za III.
Renata Przemyk Akustik Trio
Absolutny hit tegorocznych ?Pryszniców? to sobotni koncert Renaty Przemyk. Początek o godz. 21 w Łaźni przy ul. Żeromskiego, bilety po 30 zł, liczba miejsc ograniczona!
Od piątku do niedzieli Radom stanie się znów stolicą piosenki aktorskiej i autorskiej. Łaźnia zaprasza na muzyczną walkę o Prysznice.
W piątek o godz. 16 rozpoczną się konkursowe zmagania turniejowe. Weźmie w nich udział ok. 20 wykonawców - solistów, solistów z akompaniatorami i zespoły. Druga część przesłuchań, którym oczywiście można się przysłuchiwać, w sobotę od godz. 10 w Łaźni. W skład jury wchodzą: Jan Poprawa, Marek Tercz i Jan Kondrak. Finałowa gala w niedzielę o godz. 17 w muszli koncertowej w parku Kościuszki lub, jeśli aura będzie niesprzyjająca, w Łaźni przy ul. Żeromskiego 56.W czasie koncertu wystąpią laureaci trzech pierwszych nagród i niewykluczone, że wyróżnieni przez jury wykonawcy. W drugiej części finału zaprezentują się... jurorzy.
Absolutny hit tegorocznych ''Pryszniców'' to sobotni koncert Renaty Przemyk. Początek o godz. 21 w Łaźni przy ul. Żeromskiego, bilety po 30 zł, liczba miejsc ograniczona!
Wszystkie komentarze