Gmach, który zaprojektował radomski architekt Wojciech Gęsiak, nie jest jednolitą bryłą, między budynkami są patia doświetlające. Najwyższy, pięciokondygnacyjny budynek będzie stanowił front całego kompleksu, zajmą go sąd okręgowy (m.in. oba wydziały karne), pozostałe mają mieć po trzy kondygnacje i wprowadzi się do nich sąd rejonowy, który obecnie mieści się w kilku budynkach - przy Struga, Żeromskiego i Grzybowskiej.
ANDRZEJ MICHALIK
Choć główne wejście znajduje się od ulicy Warszawskiej, nie będzie od niej wjazdu, samochodem dojedziemy wyłącznie od ulicy Parkowej. Przy niej, za ogrodzeniem sądu, wybudowany został już parking dla interesantów. Pracownicy sądów będą zaś mogli wjeżdżać na zamknięty parking wewnętrzny.
ANDRZEJ MICHALIK
Ściany radomskiego pałacu sprawiedliwości pokrywa elewacja drobnoziarnista, wykładane są także piaskowcem jurajskim Długosz wydobywanym w okolicach Szydłowca. Schody wejściowe zostaną pokryte granitem strzegomskim, dojście wyłożone będzie kostką granitową. Jest już wylana pochylnia dla osób niepełnosprawnych. Przy schodach zbudowano podest, na którym stanie rzeźba Temidy, także z piaskowca.
Gmach ma ogromny hol. Pośrodku będzie zamontowana przeszklona winda. W sądzie okręgowym będą dwie windy, w sądzie rejonowym oprócz panoramicznej - trzy.
Przy wejściu jest miejsce na szatnie, stanie tam także bramka z prześwietlarką bagaży. Sale rozpraw będą od parteru do III piętra, przy każdej zaprojektowane zostały pomieszczenia dla sędziów, a także osobne dla świadków. Na parterze będzie specjalna sala dla rozpraw, w której oskarżeni mają siedzieć za kuloodporną szybą.
ANDRZEJ MICHALIK
ANDRZEJ MICHALIK
ANDRZEJ MICHALIK
ANDRZEJ MICHALIK
- Na dole prace prowadzone są najmniej, bo wykańczamy pomieszczenia od góry. Na czwartym, trzecim piętrze ściany są już pomalowane, położone zostały tapety, łazienki przygotowane pod biały montaż. Niebawem zaczniemy sprzątanie i za tydzień już nie będzie brudnych robót, więc ze schodów znikną położone na czas budowy kartony - opowiada Krzysztof Urbanelis, kierownik kontraktu.
W wielu pomieszczeniach sufity podwieszane mają już konstrukcje. W pokojach administracji sądu okręgowego wkrótce powinno się zacząć układanie wykładzin dywanowych. W salach rozpraw będą zaś posadzki z gresu, wykonawca montuje już podesty dla stołów sędziowskich.
W piwnicach zaplanowano cztery bardzo duże archiwa na akta, pomieszczenia techniczne, węzły cieplne. Budynek jest już ogrzewany ciepłem z Radpecu.
ANDRZEJ MICHALIK
- W pracach wykończeniowych jesteśmy bardzo mocno zaawansowani. Jeśli będzie taka możliwość to postaramy się zakończyć inwestycję przed terminem. Wszystko zależy od finansowania - słyszymy od kierownika kontraktu.
Jak pisaliśmy, zgodnie z umową Rosabud powinien oddać budynek w kwietniu 2017 r. Krzysztof Urbanelis uważa, że prace wykończeniowe mogłyby się już zakończyć nawet w maju przyszłego roku.
Czy to oznacza, że sądy w nowej siedzibie zaczną działać wcześniej niż zakładano? - To wykonawca deklaruje zakończenie robót w połowie przyszłego roku, ale później będzie jeszcze kwestia odbioru, zezwolenia na użytkowanie budynków a także przetargów na wyposażenie obiektu. A to nie wiadomo ile będzie trwało, bo wszystko zależy od tego, jak długo potrwa postępowanie przetargowe - mówi Joanna Kaczmarek-Kęsik, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Radomiu.
ANDRZEJ MICHALIK
ANDRZEJ MICHALIK
Przypomnijmy, Rosabud kończy budowę sądu przy ulicy Warszawskiej, ale pierwszym wykonawcą był Polbud z Bielska Podlaskiego, który wygrał przetarg z ceną 53,4 mln zł. Sąd miał być gotowy w IV kwartale 2017 r. i na początku wiele wskazywało na to, że budynek zostanie oddany wcześniej, bo prace, które zaczęły się w listopadzie 2012 r., szły pełną parą. W końcu 2013 r. gmach był już w stanie surowym. Jednak na wiosnę 2014 r. Polbud miał kłopoty z płatnościami dla podwykonawców, a w maju firma zeszła z placu budowy. Sąd zerwał z nią wówczas umowę i ogłosił drugi przetarg.
ANDRZEJ MICHALIK
ANDRZEJ MICHALIK
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze