Spotkanie w sprawie przebiegu S12
Podczas wtorkowego spotkania przedstawiciele Miejskiej Pracowni Urbanistycznej podkreślali, że przebieg trasy powinien gwarantować prawidłowe funkcjonowanie i rozwój Radomia. A za tym idzie jak najlepszą dostępność z naszego miasta do trasy S12, a ta dostępność może wynikać z tego jak trasa będzie przebiegać w czysto geograficznym znaczeniu - to znaczy bliżej lub dalej miasta, ale może być także zależna od jakości dróg łączących Radom z S12. Miastu powinno więc zależeć, aby S12 została tak wytyczona, by ruch był dobrze obsłużony przez wszystkie trzy węzły w pobliżu Radomia - ten na S7 w Młodocinie, w gminie Kowala (DW 744) oraz na skrzyżowaniu z DK nr 9 (trasa na Rzeszów).
MARTA DUDZINSKA
Lokalizacja tego ostatniego węzła wzbudza najwięcej kontrowersji. Bo - jak podkreślali projektanci MPU - nowy wlot w tym miejscu będzie obsługiwał dwa kierunki ruchu. Dziś ulicą Słowackiego, czyli odcinkiem DK nr 9, wjeżdżają do Radomia samochody ze strony Rzeszowa, ale w przyszłości, obsługiwać będzie ona także wlot lubelski. Teraz z Lublina wjeżdża się do Radomia ulicą Zwolińskiego, ale gdy zbudowana zostanie S12 to już np. mieszkańcy Zwolenia czy Puław będą chcieli korzystać z tej trasy i do Radomia zjadą węzłem w ulicę Słowackiego. Ruch więc będzie tam ogromny, a ulica jest wąska.
- Potrzebny jest przekrój dwujezdniowy, ale rozepchnąć się na zabudowanej ciasno Słowackiego nie da - argumentowali przedstawiciele MPU. Jedyne wyjście to budowa nowego przebiegu DK Nr 9. Taki ślad przewiduje od dawna studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Radomia. Zaznaczono go tam jako wyłączenie z Wojska Polskiego, poprowadzone poniżej ulicy Odrodzenia i skrajem terenów lotniska, na południe od płyty. W przypadku wariantu S12 najbliżej granic miasta od Wojska Polskiego do nowej trasy byłoby zaledwie kilka kilometrów. Pozostaje otwarta kwestia kto miałby to zbudować?
MARTA DUDZINSKA
Wszystkie komentarze
A jaki związek ma obwodnica południowa z S12? Przecież to miejska obwodnica używana do innych celów, prowadząca przez osiedla do m.in. węzła S7 i nikt z mieszkańców miasta nie będzie korzystał z S12 żeby chociażby dojechać do tego węzła (no może poza mieszkańcami małej południowo-wschodniej części miasta ale tylko w przypadku wybrania wariantu S12 najbliżej granic miasta).
A chiciażby taki, że "O"P zostala wybudowana w takim rozbuchanym kształcie bo miala pomiescić tez ruch tranzytowy Kielce-Lublin i Łódź -Lublin. Już jest bardzo słabo wykorzystana a po S12 bedzie może w 30%, ale utrzymanie bedzie baardzo kosztowne