Plakaty są na niemal każdej latarni. Nie zawsze wiszą na wymaganej wysokości co najmniej 2,5 m.
Za umieszczenie plakatu w niedozwolonym miejscu grozi grzywna do 500 zł.
MZDiK skierowało do wszystkich komitetów wyborczych, które występowały o zgodę na montaż plansz na słupach, pisma w sprawie niewłaściwego umieszczania plakatów wyborczych
Według rzecznika MZDiK takie pisma trafiły m.in. do pełnomocników Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Do 18 września komitety muszą usunąć plakaty ze słupów, na których są zamontowane znaki drogowe.
Zalecono też poprawienie mocowania plakatów, które są obecnie umieszczone na wysokości poniżej 2,5 metra
Jeśli komitety nie zastosują się do zaleceń MZDiK, mogą zostać ukarane finansowo.
Kara to dziesięciokrotność stawki za ekspozycję materiałów wyborczych.
Wyznaczeni pracownicy MZDiK na bieżąco weryfikują liczbę plakatów umieszczanych przez kandydatów.
Według danych MZDiK Krzysztof Sońta i Radosław Witkowski wystąpili o zgodę na rozwieszenie po 300 plakatów.
Marek Wikiński zgłosił chęć rozwieszenia 356 plakatów.
Marek Suski i Wojciech Skurkiewicz - po 105.
Jeśli materiał wyborczy wisi na lampie przy drodze krajowej, opłata za jeden dzień wynosi 2,70 zł za m kw.
Umieszczenie plakatów przy drogach wojewódzkich kosztuje 2,50 zł, przy drogach powiatowych - 1,90 zł, a przy drogach gminnych - 1,50 zł.
Kandydaci muszą przedstawić w MZDiK umowę zawartą z Rejonem Energetycznym.
Kandydaci mogą się też reklamować na wiatach przystankowych.
Plakaty mogą być umocowane na szybach wiat za pomocą bezbarwnej taśmy klejącej lub taśmy dwustronnej, wykluczony jest papier samoprzylepny lub plakaty pokryte na odwrocie, na całej powierzchni, klejem do mocowania.
Cena za ekspozycję jednego plakatu przez jeden dzień na wiatach w centrum miasta wynosi 3,69 zł, a poza centrum cena wynosi 2,46 zł.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze