To jest Felicjan, zdrobniale Felek. Został tak nazwany, bo miał w życiu szczęście - przyszedł pod drzwi mieszkania w naszej rodzinie i czekał na przyjęcie. Sądzimy, że ma ok. 2,5 roku. W ziemi w kwiatkach doniczkowych już nie grzebie, ale nadal najbardziej mu smakuje woda pita z flakonu z kwiatkami stojącego na stole- pisze pani Bożena
Wszystkie komentarze