Włodzimierz Mancewicz, nestor radomskiej sceny, obchodzi w tym roku 55-lecie działalności artystycznej. Z tej okazji w Resursie odbyło się przedstawienie napisane i wyreżyserowane przez aktora oraz jego benefis. Włodzimierz Mancewicz urodził się w 1936 r. Z radomską sceną związany niemal od 35 lat. Ostatnio można go oglądać m.in. w roli brawurowego Selsdona w "Czego nie widać" czy Rabina w "Skrzypku na dachu". Na swoim koncie ma także udział w spektaklach granych w innych teatrach.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze