Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
1 z 13
Fitness? Pokażemy na co nas stać - zdają się mówić siatkarki pierwszoligowego Jadaru AZS Politechniki Radom
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
2 z 13
Te sztangi są za lekkie, spokojnie możemy wykonać po kilkadziesiąt powtórzeń...
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
3 z 13
Atakująca Aleksandra Theis pierwsza (z prawej) musi mieć siłę by mocno atakować ze skrzydeł.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
4 z 13
Wyciskanie sztangi leżąc, to domena paraolimpijki Justyny Kozdryk, ale i zawodniczkom Jadaru to ćwiczenie nie jest obce.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
5 z 13
Nie ma czasu na odpoczynek, sztanga w górę i dół, raz, dwa, raz...
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
6 z 13
Ćwiczymy wyskok plus siłę, ale te ciężarki jakieś malutkie...
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
7 z 13
Magdalena Hawryła ćwiczyła z zaangażowaniem.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
8 z 13
Miroslawa Kijakowa (w środku) podczas ćwiczenia ze sztangą na barkach.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
9 z 13
Siatkarki wylewały siódme poty pod czujnym okiem trenera Marcina Grabowskiego. Tylko dlaczego on ma cięższą sztangę?
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
10 z 13
Michalina Jagodzińska ostatnio zadebiutowała za kierownicą gokarta. Na zajęciach z fitness próbowała naśladować jazdę bolidem.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
11 z 13
Pompki? Żaden problem. Natalia Karbowska (z prawej) mogłaby zawstydzić niejednego faceta.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
12 z 13
Raz i dwa, raz i dwa... - Słowacka przyjmująca Jadaru AZS narzuciła sobie w ćwiczeniu na steperze ostre tempo.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
13 z 13
Bieg w miejscu to stały punkt ćwiczeń fitness.
Wszystkie komentarze