1 z 12
Terroryści zaatakowali wartownię lotniska na Sadkowie i wzięli dwóch zakładników. Wyposażeni w broń odebraną wartownikom postanawiają uciec zaparkowanym w pobliżu samochodem. Gdy po dłuższych próbach nie udaje im się go uruchomić, podkładają w aucie ładunek wybuchowy i wracają do wartowni, gdzie barykadują się wraz z zakładnikami.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
2 z 12
W aucie wybucha podłożony ładunek. Na miejsce przyjeżdżają strażacy, by ugasić płonący samochód. Terroryści próbują wykorzystać zamieszanie i uciec z budynku. Torują sobie drogę granatami dymowymi. Orientują się jednak, że są otoczeni i czym prędzej wracają do budynku.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
3 z 12
Na miejsce przyjeżdżają kolejne specjalistyczne jednostki. Policjanci opanowali już cały teren lotniska. Zabezpieczone są też okoliczne drogi, którymi terroryści mogliby uciekać.
4 z 12
Do akcji wkraczają policyjni negocjatorzy. Ubrani w ochronne ubrania i hełmy, i osłaniający się ważącą 40 kg tarczą podchodzą do budynku, by nawiązać kontakt z napastnikami. Negocjatorzy wzywani są do akcji w trzech przypadkach: gdy napastnicy biorą zakładników, gdy ktoś próbuje popełnić samobójstwo oraz gdy ktoś chce użyć niebezpiecznych materiałów.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
5 z 12
Niestety zawodzi łączność i negocjatorzy nie mogą porozumieć się z terrorystami. Dowódca decyduje się dostarczyć im telefon komórkowy. Przekaże go policyjny robot. Komenda Wojewódzka Policji nie ma takiego sprzętu na wyposażeniu. Robocik, który brał udział w ćwiczeniach został wypożyczony z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
6 z 12
Terroryści są gotowi wypuścić jednego z zakładników w zamian za samochód. Chcą uciec poza teren lotniska. Negocjator zgadza się i przekazuje informacje antyterrorystom. Ci przygotowują zasadzkę. Sześciu policjantów desantuje się ze śmigłowca na drodze na obrzeżach lotniska. W polskiej policji używane są m.in. śmigłowce Mi-8. ten na zdjęciach jest własnością Komendy Głównej Policji.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
7 z 12
Zamaskowani i ukryci między drzewami antyterroryści zatrzymują auto bandytów rzucając pod koła granaty hukowe. Wywlekają ich na zewnątrz, sprawdzają czy zakładnicy są cali i zdrowi. Od strony głównej płyty lotniska nadjeżdża wsparcie: dwa busy z antyterrorystami.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
8 z 12
Policjanci skuwają napastników i odjeżdżają. Akcja zakończyła się sukcesem. Drugim policyjnym autem ewakuowani zostają zakładnicy. Po chwili na drodze nie ma nawet śladu po akcji. Tylko antyterroryści czekają na helikopter.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
9 z 12
Nadal zamaskowani antyterroryści podpinają się do karabińczyków na linach wypuszczonych ze śmigłowca. Cała operacja trwa kilkanaście sekund. Mi-8 wisi w tym czasie nieruchomo nad drogą.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
10 z 12
Helikopter podrywa się i zabiera policjantów. Ewakuacja jest niezwykle widowiskowa. Chwilę po odlocie wybucha kolejny pozostawiony przez bandytów ładunek. W wąwozie przy drodze policjanci znajdują zniszczone auto.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
11 z 12
Na miejsce wezwany zostaje policyjny saper. Ma sprawdzić czy w starym aucie nie ma jeszcze innych ładunków wybuchowych. Koledzy pomagają włożyć mu specjalistyczny kombinezon, który ochroni go przed ewentualną kolejną detonacją.
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
12 z 12
Saper stwierdza, że nie ma zagrożenia. Akcja jest zakończona. Trzeba tylko uprzątnąć wrak opla. Ćwiczenia obserwował i oceniał m.in. dr Krzysztof Liedel z departamentu prawa i bezpieczeństwa pozamilitarnego Biura Bezpieczeństwa Narodowego. - Ćwiczenia pokazały, że istnieją wypracowane algorytmy postępowania w takich sytuacjach, że różne służby podległe różnym ministrom potrafią współpracować. Wartością dodaną tych ćwiczeń był scenariusz. Teraz przed Euro 2012 ćwiczymy głownie na obiektach sportowych a musimy brać pod uwagę, że terroryści mogą zaatakować inne obiekty, takie jak lotnisko by np. wejść w posiadanie broni.
Wszystkie komentarze