Demotywatory niekoniecznie mają bawić, nazwa sugeruje właściwie coś z goła innego. Jakie demoty o Radomiu pojawiają się w sieci? Nie jest ich wiele, wyszukiwarka znalazła 112, ale nie wszystkie dotyczą faktycznie Radomia. Autorami są zazwyczaj sami radomianie i okazuje się, że potrafią być zarówno bardzo krytyczni, jak i zadowoleni z miejsca swojego pochodzenia czy zamieszkania. Demoty radomskie nie cieszą się zbyt wielką popularnością, ale radomianie je wyławiają i nierzadko komentują.
Najbardziej entuzjastycznym radomskim demotem jest kompilacja 10 zdjęć różnych, malowniczych części Radomia, takich jak np. park czy katedra w zimowej scenerii. Podpis pod zdjęciem sugeruje, że Radom nie jest już miastem zacofanym i można się w nim zakochać. Ta urokliwa pocztówka jest jednocześnie zaproszeniem do odwiedzenia Radomia.
Komentarze pod demotem są już jednak podzielone.
Marysia758 pisze (zachowana oryginalna pisownia): ja mieszkam w radomiu ;D dziekuje ze ktos robi takie demoty !! ;;P oczywiście +
Zdecydowanie mniej optymistycznie wypowiada się użytkownik Peprock: Mieszkam w Radomiu całe życie - najsmutniejsze miasto w całej Polsce, nic się nie dzieje, wychodząc po zmroku (obojętnie czy to zima i godzina 17 czy lato i 21) miasto jest opustoszałe i widać jedynie przechadzające się grupki drechów z browarkami. (...) A to że zrobiliście parę fajnych fotek żeromskiego... proszę was. jak chcę się pobawić poznać fajnych ludzi to muszę jeździć do wawy bo radom to miasto dołujące i przygnębiające, szare, smutne - łatwo popaść w depresję.
Są też sceptycy, którzy sugerują pokazanie innych części miasta. Boski 1990 pisze: No w sumie koleżka się nie popisał inteligencją, ale zobacz że uchwycono na foto tylko te rzeczy które ładnie wyglądają. Czemu autor foto nie zrobił zdjęć na jakimś osiedlu? czy np lasku na południu lub sołtykowie i nie pokazał jaki u nas panuje porządek? Radom się bardzo zmienił. Ponad 6 miesięcy mnie w rdm nie było i jak wróciłem to fakt faktem pozmieniało się trochę. Ale chamstwo ludzi się nie zmieniło...
Oczywiście jednym z najpopularniejszych i najbardziej ochoczo klikanych, komentowanych tematów jest polityka. Królują demotywatory o lokalnych władzach i ich politycznych sympatiach. Wiele głosów wzbudziły demoty, które pojawiły się po zwycięstwie PiS-u w Radomiu. Nawiązania do koncepcji rządzących w mieście nie ominą nawet... parku Kościuszki. Pod demotywatorem z mini-rekonstrukcją zamku, która służy za toaletę, użytkownicy ostro sobie poczynają. Odgryzają się zwłaszcza tym, którym koncepcja się podoba.
pisSonYou komentuje: Jeśli uważasz, że wywalenie kilku mln zł na remont parku i stawianie w jego środku zamko-kibla jest ok, to nie mamy o czym rozmawiać (zwłaszcza że kilkadziesiąt metrów obok są toi-toi'e). Kolejna sprawa, że te pieniądze w mieście, w którym jest tak wielkie bezrobocie i tak mało miejsc, gdzie można wyjść, to można było je lepiej spożytkować (np.: na place zabaw, ścieżki rowerowe), a stawianie takiego "zacnego" obiektu koniecznością nie było.
Observator: Place zabaw powstaja, podobnie jak sciezki rowerowe, takze z tym to glupi przyklad. Toi Toi-e nie sa najbardziej wygodnym i higienicznym miejscem oddawania resztek przemiany materii, ale w sumie sama rewitalizacja tego parku jest porazka. Woda stoi na trawnikach i chodnikach, kilka latarni i lawek podczas odwilzy i opadow nie jest dostepna z tego powodu. Glowna aleja parku im. pirata drogowego Chrapka tonie pod woda (nie wódą) podczas deszczow. Ogolnie jedna wielka porazka. Zameczek stanowi slodka wisienke na tym torcie pelnym goryczy. Ktos tam dostal prace i to jest sluszna koncepcja, ale za rewitalizacje tego parku wykonawcy/wykonawcom nalezy sie kilka lat odsiadki.
Wesołość wzbudził demotywator z przejściem dla pieszych, które kończy się... poletkiem z bujną trawą. Teleportacje rowerzystów, długo budowany kościół, lokalna palma czy reprezentacyjne ulice też są popularnym tematem kpin. Ale radomianie potrafią być wdzięczni, np. pani z kiosku za podarowanie kilku brakujących do biletu groszy czy łaskawemu kontrolerowi w autobusie.
Milioner znad Mlecznej [Łukasz Fołtyn, twórca gadu-gadu - red.], Air Show czy znany nauczyciel Marek Golka to główne powody do dumy. Radom dzięki skeczowi popularnego kabaretu kojarzony jest też z...zupkami chińskimi.
Potrafimy się pochwalić. Lipeusz93: A czy wasze miasta mają taką wspaniałą imprezę lotniczą jak Air Show ? Radom jest znany w sąsiednich krajach, właśnie dzięki temu wydarzeniu :)
Wtóruje mu, bardziej żartem niż serio, krulik 11: nie no jeszcze zupka chińska z Radomia.
Jeden z najnowszych demotywatorów przedstawia nauczyciela fizyki Marka Golkę, na tle tablicy zapisanej tajemniczymi (przynajmniej dla humanistów) równaniami. Podpis: Nauczyciele - osoby, które pomagają nam rozwiązywać problemy, których bez nich byśmy nie mieli. Głosy, jak zwykle, podzielone.
tarikmeda: I chwała im za to. Umiejętność rozwiązywania problemów to sztuka, bez której nie można sobie w życiu poradzić.
kamil789456123: Nie podoba sie w szkole to idz do pracy. Jak troche popracujesz to docenisz mozliwosci jakie ci daje edukacja.
Wielu swojego nauczyciela rozpoznało.
irresistible: Nie wiem, czy, wiesz czyje zdjęcie wrzuciłeś. Oby jak najwięcej problemów i nauczycieli takich jak pan Marek Golka, którzy nie tylko pomogą je rozwiązywać, ale zarażą swoją pasją i zachęcą do nauki. Pozdrowienia dla Sora ;)
Autobusy zatrzymujące się pod monopolowym? Ulica wstydu? Masowy konkurs szybkości jedzenia? Nowe sposoby walki z bezrobociem? Tak prezentowany jest Radom - miasto twojej szansy, jak głosi hasło reklamowe pewnej strategii.
I śmieszno, i straszno, można by podsumować. Ale śmiech to dobry sposób na zdystansowanie się, więc może lepiej zrobić demotywator i pogodzić się z tym, czego zmienić nie można niż permanentnie narzekać?
Ten demotywator już od kilku miesięcy nieaktualny, ale prawdziwy
Demotywator medialny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze