Mateusz Celary pochodzi z Sochaczewa, pracuje w Warszawie. W ubiegłorocznej edycji konkursu zajął drugie miejsce. Przygotował fryzurę o intrygującej nazwie "Wiosenne przebudzenie". Jak mówi, jest to propozycja dla dziewczyn szalonych i odważnych. Białogłowa w takiej stylizacji z pewnością przebudziłaby niejednego zaspanego po zimie mężczyznę...
Propozycja Justyny Firlej z "Hubala" to włosy upięte w koszyk, z którego wystaje kwiat. Fryzura będzie dodatkowo przystrojona motylem. Justyna podkreśla, że to typowo wiosenny look, na zaczarowanie ładnej pogody.
Ze stolicy przyjechała pokazać swój pomysł Paulina Słupek. Misternie upina włosy w plecionki, które finalnie utworzą liść.
Julita Fałek pochodzi z Ciepielowa. Jej konkursową propozycją jest przeplatanka, którą ozdobi kokarda. Dziewczyna zdradza, że warkocz nadal jest w modzie.
Jedną z uczennic ZSZ im. J. Kilińskiego, która bierze udział w konkursie, jest Agnieszka Bednarek. Sprawnie upina włosy w jeden duży kwiat. Agnieszka kilka miesięcy temu wygrała konkurs Hair Inspiration 2012, w którym startują uczniowie szkół fryzjerskich z Radomia. W nagrodę przeszła szkolenie w Akademii L?Oreal Professionnal. Przyznaje, że to było wspaniałe doświadczenie, które zaowocowało nowymi umiejętnościami.
Magdalena Czyż na co dzień uczy się w "Hubalu". Postawiła na włosy karbowane. Dziewczyna zdradza, że jednak na naturalnych włosach lepiej się pracuje.
- Moja fryzura to jedna wielka improwizacja - mówi Maria Augustyn z Warszawy. I, jak to artystce, trzeba wierzyć na słowo.
Kolejną uczestniczką z "Kilińskiego" jest Agnieszka Gajewska. Manekin dostała ze szkoły. Włosy są naturalne, a powstanie z nich wielki kwiat.
Również kwiat, w ekstrawaganckim wydaniu, jest pomysłem Agnieszki Ościłowskiej z Warszawy. Kwiat, oczywiście z włosów, będzie w wazonie. Jak przyznaje, stylizację wymyśliła z dnia na dzień.
Patryk Papuć też jest uczniem "Kilińskiego". W konkursie bierze udział po raz pierwszy. Fryzurę w kształcie róży dopracowywał...aż pięć miesięcy. Modelką była jego dziewczyna.
"Kiliński" ma w tym roku mocną drużynę. Fryzura Marty Lesiak to misterny kwiat z plecionki. Marta mówi, że to propozycja na karnawał, ale śmiałe dziewczyny mogą czuć się w niej dobrze nawet na mniej spektakularnej imprezie.
Magda Poszytek z Warszawy proponuje na wiosnę...włosy upięte w bukiet kwiatów, najlepiej przypominających krokusy.
Również ze stolicy przyjechała Sara Królak. Ma propozycję dla romantycznej i nowoczesnej dziewczyny. Na "romantycznej" połowie głowy dziewczyna układa włosy w kształt drzewa. Połowa "nowoczesna" ozdobiona będzie włosami upiętymi w kształt egzotycznych kwiatów...
Konewka z kwiatami upięta oczywiście z włosów to propozycja Magdaleny Mąkosa z Warszawy. Trzeba przyznać, że fryzura jest bardzo efektowna.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze