Z całego budynku pozdejmowano dachy. Ekipy Rosabudu skuwają fundamenty, wybierają ziemię i gruz z części A2 (dawne wejście do MCSW). - Natrafiono tam niestety na coś, czego nie było na żadnych planach. Pokazały się kolejne fundamenty i kanały. Trzeba to wszystko wybrać do głębokości około trzech metrów, by móc posadowić nową płytę fundamentową - opowiada Włodzimierz Pujanek, dyrektor Elektrowni.
Jak dodaje w części A1 (tam gdzie była biała sala wystawiennicza) zbrojony jest strop na II poziomie. - Koło środy będzie odbiór, a w czwartek zalewanie stropu - relacjonuje Pujanek.
W części B, ze starym piecem, trwa demontaż konstrukcji dachu i cegieł, wystających ze ścian. Budowlańcy będą się przygotowywać do wylewania wieńca, na którym będzie montowana konstrukcja dachu. W połowie maja zaś powinny się rozpocząć prace przy budowie nowego skrzydła.
Przez niespodziankę w części A2 przesunie się termin oddania budynku. To nie pierwsze takie trudności. Jak pisaliśmy, zaraz na początku budowy trzeba było wzmacniać fundamenty, bo ściany pękały i groziły zawaleniem. To także było zaskoczeniem dla ekip budowlanych. Sądzono, że stara elektrownia miejska jest w lepszym stanie.
- Wykonawca pracuje teraz nad nowym harmonogramem prac. Myślę, że będzie gotowy na początku maja. Wtedy będziemy wiedzieli, kiedy obiekt może być oddany - słyszymy od Pujanka.
Zgodnie z umową Rosabud powinien zakończyć prace do 30 listopada br., a oficjalne otwarcie było planowane na wiosnę 2013 r. Według Pujanka sama budowa może jednak potrwać do marca-kwietnia 2013, a obiekt będzie wówczas otwarty w maju-czerwcu.
Zgodnie z umową Rosabud powinien zakończyć prace do 30 listopada br., a oficjalne otwarcie było planowane na wiosnę 2013 r. Według Pujanka sama budowa może jednak potrwać do marca-kwietnia 2013, a obiekt będzie wówczas otwarty w maju-czerwcu.
Jak pisaliśmy, Rosabud ma za budowę nowej siedziby MCSW otrzymać 17,5 mln zł. Zgodnie z projektem budynek starej elektrowni miejskiej pozostanie w niezmienionym kształcie, zyska nowy dach i okna, a ceglana elewacja zostanie wyczyszczona.
Natomiast plac o powierzchni 1,6 tys. m kw. za obiektem zostanie zabudowany nową częścią. Tam znajdzie się miejsce na salę wystawienniczą i kino ze 120 miejscami. Oba budynki - stary i nowy - zostaną połączone łącznikiem.
Stara część od strony ul. Kopernika zostanie nadbudowana.
Sejmik Mazowsza, któremu podlega centrum, przekaże na inwestycję w sumie 30 mln zł.
Elektrownia ma przejąć od Muzeum im. Jacka Malczewskiego jedną z największych w kraju kolekcji sztuki współczesnej. W nowej siedzibie będzie miała znakomite warunki do jej prezentacji, a także przechowywania i konserwacji dzieł sztuki.
- W muzeum przygotowują wykaz dzieł, które mamy dostać. Wtedy zrobimy inwentaryzację, zobaczymy w jakim są stanie, choć, o ile mi wiadomo, muzeum robiło przeglądy konserwatorskie i nie spodziewamy się tu niespodzianek - mówi Pujanek.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze