- Angielski to nie jest mój ulubiony przedmiot, dlatego dziś czuje się tak sobie. Zdecydowanie lepiej było wczoraj na matmie - mówi Agata Sztyber z Publicznego Gimnazjum nr 5. Agata dalej chce zostać fototechnikiem. - Interesuje się rysunkiem, malarstwem, ale już niekoniecznie rzeźbą dlatego nie będę zdawać do szkoły plastycznej - mówi. Zdradza, że fascynuje się mangą i jej marzeniem jest wydanie książki z własnymi rysunkami.
Uczennica przyznaje, że od początku egzaminów towarzyszyły jej pech. Pierwszego dnia w stresie nie mogła sobie przez chwilę poradzić z naklejeniem kodów na pracę. - W środę zgubiłam 20 złotych i stłukłam antyramę - opowiada. - A i jeszcze we wtorek zapomniał legitymacji szkolnej i musiałam po nią wracać - śmieje się.
.
Wszystkie komentarze