Przez lata pochody relacjonowała ta sama ekipa radomskich dziennikarzy. Niektórzy do dziś wspominają ze śmiechem wpadki, które zdarzały się gdy kilka godzin trzeba było opowiadać o zakładach, rewelacyjnych wynikach produkcji, przodownikach pracy. "Proszę państwa to już dwie i pół godziny sunie kondukt pierwszomajowy" - wypsnęło się kiedyś jednemu ze spikerów. I pewnie wtedy nie było mu wcale do śmiechu.
Na zdjęciu: Życie Radomskie NR 104, 2 maja 1980 r. Na trybunie honorowej gospodarze województwa z I sekretarzem KW PZPR Januszem Prokopiakiem z wojewodą Tomaszem Motkowskim oraz gospodarze miasta I sekretarz KM PZPR Euzebiusz Ciążela i prezydent Bogdan Barszczyński.
Wszystkie komentarze