Pamiątki od Krzysztofa Sadurskiego
- To prezes Południowo-Mazowieckiego Banku Spółdzielczego. Obecnie mieszka w Mazowszanach - mówi Jankowska. - Na wystawę przyniósł zdjęcia dziewięciu rodzin, najstarsze z nich pochodzą z 1881 r. i przedstawiają Helenę z domu Brdycką i Macieja Lecha. Pani Helena była córką powstańca listopadowego, a Maciej Lech powstańcem styczniowym. Spotkali się na zesłaniu i w Irkucku założyli rodzinę. Ich syn zrobił karierę w carskiej armii na Syberii, był też naczelnikiem powiatu Wysp Komandorskich w stopniu radcy dworu - dodaje.
Na planszy znajdują się zdjęcia oraz różne dokumenty, np. świadectwo ukończenia kursu felczerskiego. To prawdziwy ewenement.
- W zasobie naszego archiwum nie ma takiego świadectwa. Owszem, zdarzają się świadectwa z wizerunkiem cara Mikołaja II, natomiast nie ma świadectwa z wizerunkami carewicza Aleksego i carycy Aleksandry - podkreśla Jankowska.
W zbiorze pamiątek od Sadurskiego znajduje się także m.in. oryginalne zdjęcie przedstawiające żołnierzy Armii Krajowej podczas zgrupowania w Lasach Przysuskich w czasie akcji ?Burza? w 1944 r.
Wszystkie komentarze