Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
Krzysztof Sońta
W nieruchomości inwestuje Krzysztof Sońta (PiS). Wspólnie z żoną ma dom o powierzchni prawie 163 m kw. i wartości 470 tys. zł oraz dwa mieszkania, jedno o powierzchni 36 m kw. (92 tys. zł), drugie prawie 58 m kw. (181 tys. zł). Razem z żoną poseł jest właścicielem lub współwłaścicielem aż 38 działek o powierzchni od nieco ponad 100 m kw. do ponad 60 tys. m kw. Ich wartość waha się od 500 zł do 80 tys. zł (tyle jest warta według posła największa działka).
W przednim oświadczeniu majątkowym posła było 20 działek. Okazuje się jednak, że ziemi Sońcie nie przybyło.
? Nowych działek nie kupiłem. Ich liczba się zwiększyła z powodu tego, że wyszedłem w niektórych przypadkach ze współwłasności, trzeba było dokonać ich podziału ? wyjaśnia. ? Nigdy nie kupowałem i nie sprzedawałem działek jednostkom samorządu ? zaznacza.
W ubiegłym roku poseł zarobił z tytułu umowy o pracę prawie 83 tys. zł, dostał prawie 63 tys. zł uposażenia poselskiego i blisko 17 tys. zł diety (jest posłem od połowy ub.r., mandat objął po wybranym na eurodeputowanego Zbigniewie Kuźmiuku). Jego dochody z najmu mieszkań wyniosły 8,4 tys. zł, z tytułu umowy zlecenia 4,4 tys. zł, a 125 zł to prawa autorskie.
Poseł i jego żona spłacają siedem kredytów i pożyczek. Zaciągnął trzy kredyty hipoteczne na 330 tys. zł, do spłaty zostało mu ponad 266 tys. Trzy pożyczki, łącznie na 70 tys. zł, ma w ZFŚS Bursa Szkolna nr 1 ? do spłacenia zostało ponad 46 tys. zł. Wpisał także pożyczkę 387,6 tys. zł wobec osób fizycznych (na podstawie aktu notarialnego).
Wszystkie komentarze