Za Szydłowcem, w kierunku Skarżyska Kamiennej kierowcy mogą się poruszać już sporym odcinkiem jednego pasa nowej trasy, od wielu tygodni przejeżdżą się też już pod przejściem dla zwierząt. Na pozostałym odcinku nadal obowiązuje objazd dość krętą drogą serwisową.
W najbliższych tygodniach wykonawca nie przewiduje zmian w organizacji ruchu. - Takie mamy ustalenia z wykonawcą, że na czas Światowych Dni Młodzieży nie będzie zmian, które mogłyby skomplikować bardziej ruch na ciągu głównym trasy - mówi Małgorzata Pawelec-Buras, rzeczniczka oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach, który nadzoruje budowę siódemki w regionie radomskim. Zmian w ruchu ma nie być także na odcinkach S 7budowanych w Świętokrzyskiem.
ANDRZEJ MICHALIK
Jak dodaje rzeczniczka, stawiane są ekrany dźwiękochłonne, kładzione sieci pod oświetlenie. Ponad 90 proc. wiaduktów ma konstrukcje nośne, na 60 proc. ciągu głównego nowej trasy w kierunku granicy ze Świętokrzyskiem jest już masa bitumiczna - albo podbudowa albo warstwa wiążąca. Ostatnią warstwę wykonawca ułoży najprawdopodobniej w przyszłym roku.
ANDRZEJ MICHALIK
Całym nowym odcinkiem S 7 od Krogulczy Suchej do granic ze Świętokrzyskiem mamy przejechać na początku maja 2017 r. Prace zaczęły się w sierpniu 2014 r. Wartość robót - ponad 682 mln zł.
Hiszpański Dragados buduje też od wiosny br. obwodnicę zachodnią Radomia, która ma być również trasą szybkiego ruchu. Jak mówi Małgorzata Pawelec, praktycznie na całym odcinku prowadzone są prace ziemne, a przy obiektach mostowych fundamentowe.
Przypomnijmy, wjazd na obwodnicę będzie możliwy tylko na czterech węzłach: Radom-Północ (w okolicach Jedlanki), Radom-Zachód (na przecięciu z drogą wojewódzką 740 w Mleczkowie), Wolanów (bliżej Radomia, obwodnica przetnie tam drogę krajową nr 12), Radom-Południe (w okolicach Krogulczy Suchej). Tu wjedziemy na S 7 ze starej siódemki a obwodnica zachodnia połączy się z odcinkiem w kierunku Skarżyska Kamiennej.
Na 25-kilometrowej obwodnicy zbudowanych zostanie 20 wiaduktów, cztery mosty i dwie kładki dla pieszych. Koszt robót około 730 mln zł. Obwodnica ma być gotowa w III kwartale 2018 r.
Trasą szybkiego ruchu pojedziemy w przyszłym roku do granic ze Świętokrzyskiem, ale dalszy krótki odcinek przez Skarżysko-Kamienną nadal przemierzać będziemy starą siódemką. Z drogowcami spierają się bowiem ekolodzy.
MAGDALENA CIEPIELAK
Jak informuje Małgorzata Pawelec-Buras Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił 5 lipca br. skargę ekologów na decyzję Ministra Infrastruktury i Budownictwa utrzymującą w mocy decyzję wojewody o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, czyli na budowę drogi ekspresowej S7 na odcinku od granicy województwa świętokrzyskiego do Skarżyska -Kamiennej.
- Wcześniej, w maju br. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę dotyczącą decyzji środowiskowej dla tej inwestycji, co oznacza, że dokument ten jest prawomocny i ostateczny, a ścieżka odwoławcza w tej sprawie zgodnie z polskim prawem została wyczerpana. Wyrok WSA z 5 lipca nie jest prawomocny, istnieje możliwość złożenia skargi kasacyjnej do NSA. Jednak decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej jest wykonalna. Aktualnie trwa przetarg na wyłonienie wykonawcy inwestycji. Zakończył się pierwszy etap tego przetargu. Z uwagi na toczące się sprawy odwoławcze GDDKiA nie rozpoczynała etapu drugiego - mówi rzeczniczka kieleckiego oddziału GDDKiA.
Jak dodaje, w oparciu o ostatni wyrok sądu w sprawie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej drogowcy przystępują do aktualizacji i uzupełnienia dokumentacji niezbędnej do kontynuacji postępowania przetargowego. - Jednocześnie nie wykluczamy także uwzględnienia w tych materiałach dodatkowych rozwiązań minimalizujących wpływ fragmentu inwestycji, czyli węzła Skarżysko-Północ na środowisko. Byłyby to rozwiązania uwzględniające aktualny stan prawny, opracowane w oparciu o potwierdzone wyrokami sądów decyzje. Taka dokumentacja może być gotowa do końca roku - zaznacza rzeczniczka.
Jak pisaliśmy, ekolodzy w sprawie chronionych roślin i zwierząt, które występują w okolicy planowanego węzła Skarżysko-Północ, poskarżyli się do Komisji Europejskiej.
Filmy i niektóre zdjęcia udostępnił nam kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze