Często przejeżdżam rowerem ścieżką przy M1 i w dobry nastrój wprowadza mnie zawsze widok kwietnej łąki, którą urządził właściciel centrum handlowego. Teraz pełna jest czerwonych maków i wygląda przepięknie.
Ale nie o widoki i nastrój tu przecież chodzi, lecz o ekologię, czystsze powietrze. Zagłosuję za łąkami i z jednego i z drugiego powodu.
Poprę też projekt butelkomatów, choć wiem, że to nie rozwiąże problemu wszechobecnego plastiku. Warto jednak od czegoś zacząć, a poza tym takie urządzenia będą miał walor edukacyjny. Niektórzy przyjdą wrzucić butelkę dla kasy, inni z ciekawości, ale mam nadzieję, że większość odda plastikowe opakowanie z wiarą, że zostanie jeszcze wykorzystane i nie będzie zalegało gdzieś na śmietniku. Nie zostawiajmy śmieci naszym dzieciom i wnukom.
Fot. Adrianna Bochenek/Agencja Gazeta
Dam 3 pkt. także projektowi domki dla bezdomnych kotów. Trzeba jednak zadbać o to, by takie domki miały swoich opiekunów na osiedlach, bo łatwo mogą się stać celem wandali. Jest mnóstwo miłośników kotów, ale też tych, którzy by chętnie je z osiedli i bloków przepędzili.
Chciałabym, aby przeszedł projekt budowy zintegrowanego dostępu do automatycznych defibrylatorów AED. Urządzenia te ratują życie, projekt zakłada, że byłyby dostępne w miejscach, gdzie gromadzi się zwykle wiele osób.
Uważam, że ogromny walor promocyjny miałaby organizacja co roku w Radomiu Mistrzostw Polski Orkiestr Dętych. To niezwykle widowiskowa impreza, a mamy przecież znaną już nie tylko w Polsce Orkiestrę Grandioso, która w muzycznym świecie na pewno kojarzy się z naszym miastem. Zagłosuję za tym projektem.
JERZY SZEPETOWSKI
Mobilna galeria sztuki na placu Jagiellońskim? Czemu nie. Mamy Liceum Plastyczne i Wydział Sztuki na UTH, wyobrażam sobie, że mogliby więc wystawiać tam swoje prace utalentowani uczniowie i studenci.
Zagłosuję też za "Retro Radom" - albumie ze zdjęciami z lat z lat 60. i 70. XX w. m.in. Jerzego Szepetowskiego. W wydawnictwie mają się też znaleźć fotografie współczesne i krótkie wspomnienia o uwiecznionych w ten sposób miejscach. Wielu radomian będzie chciało mieć taki album we własnej biblioteczce, ale to też świetny pomysł na prezent dla kogoś, kto teraz nie mieszka już w Radomiu.Na pewno się ucieszy.
Wszystkie komentarze