XVIII Ogólnopolski Turniej Śpiewających Poezję "Łaźnia 2011" rozpocznie się już w piątek od przesłuchań konkursowych.
- Zgłosiło się do nas wiele osób z całego kraju, do konkursu głównego zakwalifikowaliśmy 21 wykonawców - mówi Magdalena Grzyb, dyrektorka Łaźni - Radomskiego Klubu Środowisk Twórczych i Galerii. - Już dziś mogę powiedzieć, że będzie bardzo wysoki poziom. Uczestnicy są naprawdę z najwyższej półki, można się więc spodziewać zaciętej walki - dodaje.
Do Radomia zjadą artyści m.in.: z Krakowa, Warszawy, Rybnika, Wrocławia, Bydgoszczy czy Rzeszowa. O Złoty, Srebrny i Stalowy Prysznic ubiegać się będą osoby w różnych wieku, najmłodsza ma zaledwie 15 lat. Uczestnicy do prezentacji wybrali utwory znanych polskich twórców, takich jak Agnieszka Osiecka Jonasz Kofta czy Maria Peszek. Wiele jest też kompozycji autorskich. - Kładziemy na nie szczególny nacisk, bo wiadomo, że przekazywane wówczas emocje są bardziej prawdziwe - mówi Grzyb.
W niedzielę po wręczeniu nagród dla laureatów i ich występie Mariusz Kowalski zaprezentuje muzykę z albumu "Kosmiczna suita" wydanego z okazji jubileuszu 20-lecia pracy artystycznej kompozytora, multiinstrumentalisty i lidera zespołu "Muzyka Ziemi". Zachętą do wzięcia udziału w jego koncercie może być fakt, że zagra on aż na około 40 różnych instrumentach. Na scenie tego wieczora poza Mariuszem Kowalskim będzie dwunastu innych muzyków oraz wokalistki: Marlena Beresińska, Maria Suligowska i Małgorzata Matracka-Rudnicka.
Informacje o biletach - Łaźnia, ulica Żeromskiego 56, telefon 48 385 80 81.
Program
Piątek
godz.17 - przesłuchania konkursowe, Łaźnia, wstęp wolny
Sobota
godz. 17 - przesłuchania konkursowe, Łaźnia, wstęp wolny.
godz 19.30 - recital Jarosława Chojnackiego, Łaźnia, bilety po 10 zł
Niedziela
Gala Finałowa, sala koncertowa przy ul. Żeromskiego 53
godz. 18.30 - koncert Kamila Wasickiego z zespołem
godz. 19.15 - występy laureatów
około godz. 20.30 - koncert "Powrót do korzeni"
Bilety na Galę Finałową po 40 zł w przedsprzedaży i 50 zł w dniu koncertu
Wszystkie komentarze