Nie chwalicie się? To wstyd!
Co zachwala Laurie?
Przystanek 1. Nasz deptak, pełny pubów, restauracji, kafejek i... zieleni. Według Laurie to idealne miejsce na spacer, lody, kawę ze znajomymi czy zimne piwo w ciepłe popołudnie. - Kafejki są położone blisko siebie, a brak ruchu ulicznego sprawia, że to idealne miejsce na wyciszenie - mówi Laurie.
Przystanek 2. Klasztor Bernardynów i Miasto Kazimierzowskie z Muzeum im. Jacka Malczewskiego.
Przystanek 3. Zalew na Borkach. Okazuje się, że swego nie znamy i nie chwalimy, chwali za to studentka z Wielkiej Brytanii. - Świetne miejsce na rekreację, z plażą, miasteczkiem linowym, ścieżką rowerową i boiskiem do piłki plażowej. A jeżeli ktoś nie lubi kąpieli w takiej wodzie, zawsze może odwiedzić przystanek 4., czyli aquapark przy Galerii Słonecznej, gdzie oprócz kąpieli w basenach można zażyć słońca w solarium czy pogimnastykować się, ćwicząc zumbę.
Przystanek 5. to nasz zwycięzca plebiscytu na miejsca godne polecenie - Muzeum Wsi Radomskiej.
- Fantastyczne miejsce na spacer. Tylko dziwi mnie, że tak mało je promujecie. Ja zdecydowanie polecam - mówi Laurie.
Po długim spacerze czas na przystanek nr 6 - posiłek w Złotym Karpiku przy ul. Kieleckiej. Siedząc na tarasie restauracji. można obserwować łowienie ryb, które za jakiś czas trafią na talerze zgłodniałych klientów.
Przystanek nr 7 to prawdziwa chluba Radomia - nowa siedziba szkoły muzycznej, gdzie można posłuchać naprawdę utalentowanych uczniów.
Ostatni przystanek - nr 8 to katedra radomska. - Oczarowała mnie bogactwem wystroju, pięknymi rzeźbami, zapierającą dech architekturą i zdobieniami - mówi studentka i podsumowuje: - Radom trzeba koniecznie zobaczyć. Wystarczy zarezerwować sobie kilka dni w drodze z Krakowa do Warszawy. Naprawdę warto!
Wszystkie komentarze