Po ostatnich, oficjalnych informacjach prezydenta o planach budowy Radomskiego Centrum Kultury, zaczęły pojawiać się różne opinie i stanowiska. Zaledwie w jednym zdaniu została wskazana lokalizacja - przy placu Kotlarza między ul. Okulickiego i Mireckiego, a już te krótkie zapowiedzi wywołały na forach kontrowersje i sprzeciwy. Jako odpowiedzialny za wybranie tej lokalizacji chciałbym rozwinąć i uzasadnić możliwie prosto i rzetelnie umiejscowienie RCK, jak i ideę samej inwestycji.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

W Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, pracując jako projektant, przygotowałem propozycję lokalizacji filharmonii w Radomiu. Prezentacja przedstawiona była 16 maja 2012 roku na otwartym posiedzeniu Komisji Kultury i Promocji oraz Komisji Rozwoju Miasta Rady Miejskiej w Sali Urzędu Stanu Cywilnego.

Zostało wówczas przedstawionych 17 propozycji mniej lub bardziej trafionych. O filharmonii mówiono zgodnie, dużo i pięknie. Były różne postulaty m.in. aby powstała w centrum, najlepiej na Mieście Kazimierzowskim i najlepiej na działce miejskiej, aby nie było potrzeby wykupu terenu, i aby filharmonię wyłączyć z gry politycznej.

Do tematu powrócono w 2017 roku. Pełniąc funkcję Architekta Miejskiego, otrzymałem zadanie przeanalizowania i poszukania odpowiedniego miejsca dla obiektu filharmonii. W tym czasie powstała idea utworzenia Radomskiego Centrum Kultury, jako wypełnienia całej niszy potrzeb kulturalnych miasta Radomia. Tak więc, RCK to nie tylko miejsce umożliwiające organizację różnego rodzaju wydarzeń artystycznych (poprzez powstanie sali koncertowo-widowiskowej na ok. 700 miejsc i sali kameralnej dla ok. 250 widzów), ale także: galeria miejska z salami wystawienniczymi, współczesna biblioteka i inne związane z kulturą formy działalności artystycznej mieszkańców miasta, a także punkt widokowy na całą starówkę z restauracją, itp.

MARTA DUDZIŃSKA

Z lokalizacji przedstawionych w 2012 roku wiele straciło aktualność lub wypadło. Jednocześnie pojawiło się kilka dodatkowych. Jako najważniejsze kryterium w tych poszukiwaniach przyjąłem lokalizację tylko w śródmieściu, przy głównym pasażu miejskim (ul. Żeromskiego, Miasto Kazimierzowskie) lub w jego najbliższym sąsiedztwie w odległości maksymalnie do 200 m. To sprecyzowało i zawęziło obszar poszukiwań. Wytypowano trzy lokalizacje, które nie były własnością gminy. Trwały rozmowy o warunkach kupna/zamiany nieruchomości takich jak: ul. Mickiewicza (dawny MDK), kwartał Wałowa/ Żytnia oraz budynki Orange przy placu Konstytucji. Po trwających miesiącami spotkaniach i zgłębieniu aspektów prawnych, niemożliwym okazało się niestety nabycie do zasobów gminy tych nieruchomości. Głównie ze względu na brak zgody właścicieli, zawiłe służebności na nieruchomości, mogące trwać dziesiątki lat procedury wywłaszczeń, a przede wszystkim brak wystarczających środków w budżecie gminy na wykupy. Zderzenie z prawną rzeczywistością mogło skutkować rozpoczęciem poszukiwań lokalizacji RCK sporo dalej od starówki, na co nie można się zgodzić. Lokalizowanie takich obiektów tworzy pozytywne oddziaływanie na ożywienie tej części miasta, w której się znajduje. Na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci lokalizowanie np. uczelni wyższych lub innych obiektów prestiżowych (centrum przetwarzania danych, PGZ, itp.), które są „dowartościowaniem” przestrzeni poza centrum, okazuje się niekorzystne dla jego mieszkańców i samego miasta (m.in. degradacja śródmieścia). Mając na uwadze błędy urbanistyczne i daleko idące konsekwencje niewłaściwego lokalizowania takich obiektów (z dala od głównych przestrzeni publicznych), jeszcze raz mocno przeanalizowałem teren ulicy Żeromskiego i Miasta Kazimierzowskiego jako głównej osi życia miasta. Znając uwarunkowania i problemy obszaru śródmieścia, powstał pomysł zlokalizowania RCK na działkach 137 i 138/1 razem z utworzeniem bezkolizyjnego połączenia z projektowanym placem na poziomie +1 (ul. Okulickiego) i projektowaną kładką (ul. Limanowskiego) z ulicą Szpitalną, czyli Miastem Kazimierzowskim.

Analizując ten teren w kontekście lokalizacji RCK, okazuje się że:

Lokalizacja obiektu jest na styku najważniejszych osi kompozycyjnych miasta Radomia – ciągu pieszo/rowerowego doliny rzeki Mlecznej oraz głównego pasażu śródmieścia Radomia: ul. Żeromskiego i Rynek.

Główne wejście RCK z poziomu +1 znajduje się w odległości ok. 130 metrów od końca ul. Szpitalnej, czyli dawnej bramy Piotrkowskiej. Tym samym zwiększa się ofertę kulturalną Miasta Kazimierzowskiego, a RCK staje się jego częścią.

Działki mają uregulowany stan prawny. Teren o powierzchni ok. 1ha jest własnością gminy.

W Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miejsce to oznaczone jako: parki, skwery, zieleń towarzysząca usługom. Jednakże ustalenie Studium dotyczące wyłączenia z zabudowy ww. obszarów nie dotyczy realizacji inwestycji celu publicznego. Brak jest natomiast planu miejscowego (poza terenem placu Kotlarza, na którym obowiązujący plan miejscowy „Szwarlikowska” wskazuje możliwość wielopoziomowego skrzyżowania oraz kładki przez ul. Limanowskiego).

Teren położony jest na obszarze zabytkowego zespołu urbanistyczno- architektonicznego miasta Radomia, wpisanego do rejestru zabytków (jak całe śródmieście), ale nie stanowi zabytkowego parku „Stary Ogród” wpisanego do rejestru zabytków. Jedynie graniczy z nim. Jest natomiast położony na terenie „Parku Kulturowego” oraz jest objęty „Planem Ochrony”.

Pomysł i lokalizacja RCK zebrała wstępnie pozytywne opinie (maj 2018 r.): Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Delegatura Radom, Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, Radomskiej Orkiestry Kameralnej i Miejskiego Konserwatora Przyrody. Opracowano również inwentaryzację dendrologiczną.

Istnieje pełna dostępność komunikacyjna (autobusy) oraz istnieją lub są projektowane miejsca parkingowe w ilości około 1000 w zasięgu 500 m. W drugim etapie istnieje możliwość przebudowy węzła ulic Limanowskiego/ Mireckiego/Reja/Okulickiego i budowa w tym miejscu skrzyżowania dwupoziomowego (droga główna – ul. Limanowskiego i Mireckiego pod poziomem terenu). (Rys. nr 3).

Korzystając z portalu „retro mapy” widzimy, że w 1944 r. cały ten teren (działki 137 i 138/1) oraz część obecnego węzła komunikacyjnego był zagospodarowany budynkami magazynowymi i administracyjnymi, nie był parkiem, nie było drzew. Na zdjęciach z 1973 widoczne są jeszcze budynki usytuowane ok. 25 metrów od rzeki Mlecznej.

Dla tego terenu (działki 137 i 138/1) wydano – wciąż ważną – decyzję o warunkach zabudowy Nr 6/2005 z dnia 14. 01.2005r. dla inwestycji pod nazwą budowa Domu Dziecka wraz z infrastrukturą techniczną przy ul. Nowospacerowej. Umożliwiono wtedy obsługę komunikacyjną terenu od północno-zachodniej strony i zlokalizowanie budynków w odległości ok. 32 metrów od rz. Mlecznej.

W ostatnim czasie wydano decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego na Budowę Radomskiego Centrum Kultury. W decyzji zawarto m.in. ograniczenia lokalizacji zabudowy od strony rzeki w odległości nie mniejszej niż 75 metrów. Aktualnie trwają przygotowania do przeprowadzenia konkursu architektoniczno-urbanistycznego na opracowanie szczegółowej koncepcji programowo-użytkowej dla inwestycji: „Budowa Radomskiego Centrum Kultury przy ul. Mireckiego wraz z przebudową układu komunikacyjnego” w powiązaniu z terenami przyległymi.

Omawiany teren jest niewątpliwie bardzo cenny i ważny dla tej części miasta. Posiada bardzo dobrą ekspozycję oraz znajduje się w najbliższym sąsiedztwie takich wartości jak: Miasto Kazimierzowskie, rzeka Mleczna, Park Stary Ogród. Posiada zieleń urządzoną (wysokie drzewa) stanowiącą część parku, jest również położony w Parku Kulturowym. Niestety elementem negatywnym w tym otoczeniu staje się układ komunikacyjny, który często stanowi barierę zaburzając czytelne i łatwe połączenie komunikacji bezkolizyjnej zarówno pieszej jak i kołowej.

W związku z powyższym teren ten nigdy nie powinien być zabudowany funkcją handlową, funkcją mieszkaniową, szkoda tego terenu również na szkoły lub inne zwykłe placówki użyteczności publicznej. Jest zbyt cenny i unikatowy. Lecz czy nie jest odpowiedni na funkcję wyjątkową, stanowiącą wartość dodaną w tle uwarunkowań kulturowych? Radomskie Centrum Kultury nie będzie zwykłym obiektem użyteczności publicznej. Tego typu budynki jak filharmonie, opery, teatry w całej Polsce zlokalizowane są często w sąsiedztwie parków i skwerów, jak i w samych parkach (Białystok, Sopot, Toruń, Nałęczów, itd.). W Radomiu sąd czy szkoła muzyczna są tego przykładem. Budynki takie z reguły nie są ogrodzone i wzbogacają teren harmonijnie się w niego wpisując. Obiekt, wobec którego mam wysokie oczekiwania, że będzie nowoczesnym budynkiem o wysokich walorach architektonicznych, powinien przede wszystkim odpowiednio wkomponować się w otoczenie. Swoją formą stworzyć spójne połączenie w całość z zielenią, z placem nad ulicą, z kładką. Dominując nad koronami drzew, winien być wizytówką naszego śródmieścia, a z przeszkleń ostatnich kondygnacji powinniśmy zachwycać się widokiem na wartości kulturowe Radomia. Radomskie Centrum Kultury zlokalizowane w tym miejscu ma szansę, poprzez dialog z otoczeniem, ożywić kulturowo to miejsce i stworzyć wartość dodaną do przestrzeni publicznej śródmieścia Radomia i Parku Kulturowego.

Paweł Rybak – architekt, dyrektor Wydziału Architektury Urzędu Miejskiego w Radomiu, architekt miejski, wpisany na listę Mazowieckiej Izby Architektów, członek Stowarzyszenia Architektów Polskich, członek Klubu Przyrodników Regionu Radomskiego.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Komentarze
czyli te ruiny przy ulicy Mickiewicza będą na straszyć jeszcze przez następne pokolenia.....
@Anty_Struzik
Co można zrobić jak nie ma zgody właścicieli tych ruin i działek, którzy czekają nie wiadomo na co...
już oceniałe(a)ś
0
0
@Anty_Struzik
Pytanie do właściciela ruin. Dobre pytanie.
już oceniałe(a)ś
0
0
@kiktracee
wywłaszczyć!
już oceniałe(a)ś
2
1
@Anty_Struz
już oceniałe(a)ś
0
0
Podsumowując: nie mamy pieniędzy na wykupy gruntów, ale mamy na budowę 3 poziomowego węzła.
już oceniałe(a)ś
1
0
Brawo dla autora za odwagę, by lokalizację firmować nazwiskiem. Przedstawione uzasadnienie dla laika brzmi rozsądnie, tyle że jest dwa tygodnie za późno - powinno zacząć debatę publiczną na temat lokalizacji, a nie być ratunkiem po reakcjach na ignoranckie podejście Wiceprezydenta.

Co nie zmienia wynikającego z listu faktu (i nie jest to pretensja do MPU - planują tam gdzie im każą, a nie mają osobowości z siłą przebicia), że podejście władz miasta na zasadzie "nie da się pozyskać działki uzupełniającej zabudowę lub funkcję w śródmieściu; najlepiej pozbawiać śródmieście terenu zielonego; niech się cieszą, bo dostaną estakadę, choć niestety ze zjazdem na czerwone światło..." urąga godności radomian i pokazuje, że nasi włodarze (i Ci, i Poprzedni, żeby była jasność) myślą w perspektywie wyborów, a nie pokoleń. A po tym się rozróżnia polityka od męża stanu... Radomianie, przy takich inwestycjach myślcie o swoich dzieciach i wnukach !
już oceniałe(a)ś
2
1
Dziwne, jak było coś potrzebnego do kłótni z mieszkańcami Nowych Plant, to Rybak twierdził, że blok stoi w parku i to źle. Teraz popiera budowę RCK w Starym Ogrodzie i wskazuje aż 9 powodów jakie to zajebiste.
już oceniałe(a)ś
3
2
Jeśli już, to na pewno nie powinna to być dominanta górująca nad koronami drzew - bo przesłoni koronkową historyczną sylwetę miasta, w tym na pierwszym planie Miasto Kazimierzowskie. Patrz plakat na imprezę Anima Urbis z czerwca br. przygotowany przez Resursę Obywatelską. Najciekawszy widok od strony skrzyżowania ul. Czarnieckiego i Wernera.
@entasis2
Komu przesłoni sylwetkę miasta? Pracownikom Armadimpu?
już oceniałe(a)ś
1
2
To raczej wypowiedź w stylu: dobre, bo ja to wymyśliłem
już oceniałe(a)ś
4
5
Całkowicie się zgadzam. To jest dobra lokalizacja. Fajne rzeczowe uzasadnienie.
już oceniałe(a)ś
1
5
qjRAnGMIraZpCUsNAjiD5XUN2SUA3kePhE4/XGBhqCU=