Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
A ciemne moce już raz pokazały, że zazdrośnie strzegą swych tajemnic. Spacer miał się odbyć w połowie września, ale prowadząca go autorka strony „Babskie Gusła”, pasjonatka słowiańskich wierzeń i obyczajów, złamała nogę. Zepsuł się też głośnik.
Członkowie stowarzyszenia są jednak zdeterminowani, by spacer zorganizować. W sobotnie popołudnie zapraszają wszystkich, którzy chcą poznać tajemnice dzikiego gonu, utopca, rżanej baby, leszego czy południcy.
Szczególnie ciekawy może okazać się dziki gon. Wie o nim każdy, kto czytał prozę Sapkowskiego albo grał w „Wiedźmina 3”. Nie wymyślili go autor ani scenarzyści. Zjawisko było opisywane o wiele wcześniej w różnych kulturach, chociaż pod różniącymi się od siebie nazwami. Ale czym naprawdę był galopujący po niebie orszak widm porywający ludzi? Zbiorowym obłędem? Halucynacją? Być może dowiedzą się tego uczestnicy spaceru.
Organizatorzy ostrzegają, że podczas spaceru pojawią się brutalne treści, dlatego to spotkanie nie jest przeznaczone dla dzieci. Zalecają, by brały w nim udział osoby, które mają co najmniej 16 lat. Młodsi uczestnicy mogą wziąć udział za zgodą i na odpowiedzialność opiekuna. Organizatorzy proszą też uczestników, by przebrali się stosownie do tematu i wzięli ze sobą prowiant na ognisko, którym zakończy się spotkanie w Lesie Kapturskim.
Droga Mleczna zaprasza na spacer również obcokrajowców. Opowiadane historie będą tłumaczone na język angielski, ale członkowie stowarzyszenia proszą, by osoby potrzebujące tłumacza zgłosiły to w wiadomości prywatnej na jego facebookowym profilu. Dzięki temu na miejscu będzie odpowiednia liczba tłumaczy.
Jak zwykle będą konkursy z nagrodami i kilka niespodzianek.
Spacer wyjątkowo nie rozpocznie się w południe, ale o godz. 17. Już od godz. 16.30 na przystanku autobusowym Warszawska/Janiszewska w kierunku Firleja, gdzie zatrzymują się autobusy linii 4, 12 i 21, będzie czekała osoba, która zaprowadzi uczestników na miejsce startu spaceru.
Jeśli ktoś wie, gdzie jest wejście na ścieżkę edukacyjno-rekreacyjną przy ul. Janiszewskiej, może sam dotrzeć na miejsce zbiórki. Organizatorzy proszą o punktualne przybycie i ubranie się adekwatnie do pogody, wieczorem w lesie może być chłodno.
Wszystkie komentarze