Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny będzie gospodarzem wyremontowanej Rogatki przy ulicy Malczewskiego. Powstanie tam galeria sztuki. Organizacje społeczne pytają: A gdzie konkurs?
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Warunki współpracy zostały już wstępnie uzgodnione pomiędzy władzami miasta i nowym rektorem uczelni prof. Sławomirem Bukowskim.

- Przystępując do rewitalizacji tego budynku, od razu mówiliśmy, że będziemy chcieli, by służył on radomskiej kulturze. Propozycja nowego rektora UTH była bardzo atrakcyjna. Swoje prace w Galerii Rogatka będą mogli prezentować nie tylko studenci i pracownicy uczelni, ale też inni artyści. Bardzo ważna jest też deklaracja władz Uniwersytetu, że galeria będzie otwarta na co dzień. Dzięki temu będzie ona żyła sztuką i każdy zainteresowany będzie mógł obejrzeć prezentowane tam prace. Bardzo się cieszę, że kadencja rektora prof. Sławomira Bukowskiego rozpoczęła się od takiej otwartości na współpracę z miastem - mówi wiceprezydent Mateusz Tyczyński.

W tym roku zabytkowy budynek Rogatki został gruntownie wyremontowany, m.in. wymieniono dach, okna, drzwi. Odnowione zostały zewnętrzne i wewnętrzne tynki. Wykonawca miał też za zadanie wykonanie nowych instalacji, w tym wodno-kanalizacyjnej, elektrycznej, teletechnicznej i wentylacyjnej. Na modernizację miasto otrzymało dotację od marszałka województwa mazowieckiego w kwocie 60 tys. zł.

Decyzja władz miasta wzbudziła kontrowersje wśród organizacji społecznych i społeczników, którzy, zgodnie z deklaracją prezydenta Radomia, czekali na ogłoszenie konkursu na zagospodarowanie Rogatki. Proponowali też, aby miasto do Rogatki przeniosło punkt sprzedaży biletów MZDiK, który znajduje się w blaszanym baraku po przeciwnej stronie i zasłania plac z mauzoleum Dionizego Czachowskiego.

Tymczasem dowiedzieli się, że konkursu nie będzie, bo gospodarza już wybrano. W dodatku Rogatkę ponownie oddano w użytkowanie inwestycji, która już nią gospodarowała, co skończyło się rozwiązaniem umowy przez miasto. Powód: zaniedbania w bieżącym utrzymaniu.

Wiceprezydent Mateusz Tyczyński wyjaśnia, że miasto zdecydowało się ponownie oddać obiekt uniwersytetowi, bo po pierwsze współpraca z UTH na wielu płaszczyznach jest dla gminy bardzo ważna, a po drugie oferta dotycząca sposobu wykorzystania Rogatki jaką przedstawił nam nowy rektor uczelni była na tyle atrakcyjna, że władze zdecydowały się ją przyjąć.

- Nowy rektor UTH, prof. Sławomir Bukowski, który także jest nastawiony na ścisłą współpracę z miastem zapewnia, że obiekt, który uratowaliśmy przed dalszą degradacją będzie utrzymywany w odpowiedni sposób. Te kwestie będą uregulowane w porozumieniu, które wkrótce zamierzamy podpisać - wyjaśnia wiceprezydent.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    u3/L0rQVbMZo2aD62me2ME0uT6B87v+3gsKlWrGLOC4=