Pierwszy gwizdek arbitra Kosa zabrzmi punktualnie o godz. 17. Właśnie wtedy podopieczni Jerzego Cyraka zagrają po raz 26. przed własną publicznością. Na razie bilans Zielonych nie jest powalający, bowiem Radomiak wygrał siedem meczów, cztery zremisował, a dwa przegrał. To świadczy o tym, że stadionu MOSiR twierdzą nazwać nie można.
Radomiakowi już sędziował
Kos, który będzie rozstrzygał mecz ze Stalą, prowadził już wcześniej pojedynek z udziałem Zielonych. Ten miał miejsce w Radomiu, choć gospodarzem była... Gwardia Koszalin. Wówczas radomianie wygrali 4:1. Czy i tym razem arbiter okaże się szczęśliwy dla Radomiaka?
Z kolei Stali Stalowa Wola jak dotąd Kos jeszcze nigdy nie sędziował, a obecny sezon jest jego pierwszym w rozgrywkach II ligi. Wcześniej przez dwa sezony sędziował mecze III szczebla.
Wszystkie komentarze