Wszystko wskazuje na to, że ostatni mecz ekstraklasy przed świętami Bożego Narodzenia koszykarze Rosy Radom rozegrają w uszczuplonym składzie. W Radomiu nie ma już śladu po Hannerze Mosquera-Perea, a dodatkowo wykluczeni z udziału w niedzielnym starciu przeciwko MKS-owi Dąbrowa Górnicza są Artur Mielczarek i Filip Zegzuła.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Dwa zwycięstwa zanotowane z rzędu i przede wszystkim coraz lepsza dyspozycja zawodników Rosy to niestety jedyne pocieszenie, jakie ma obecnie miejsce w zespole. Niestety, wszystko wskazuje na to, że na niedzielne starcie z MKS-em Dąbrowa Górnicza podopieczni trenera Roberta Witki udadzą się w mocno okrojonym składzie.

Pożegnali Kolumbijczyka

Jak się dowiedzieliśmy, Kolumbijczyk Hanner Mosquera-Perea od składu radomskiego klubu odsunięty został zaraz po meczu z AZS-em Koszalin. Tamto starcie radomianie dość nieoczekiwanie przegrali, a jednym z głównych winnych miał zostać właśnie Mosquera-Perea.

Od tamtego meczu minęło już kilka tygodni, ale dopiero pod koniec ostatniego tygodnia obie strony rozwiązały kontrakt.

Obecnie zawodnik szuka nowego pracodawcy, a w Rosie rozegrał osiem meczów, z czego w siedmiu wychodził w pierwszej piątce. W tym czasie uzyskał 35 punktów i zanotował 34 zbiórki.

To nie koniec problemów w Rosie. Wprawdzie klub szybko znalazł rozwiązanie i Mosquera-Perea bardzo szybko z powodzeniem zastąpił Jakub Parzeński, jednak przeciwko MKS-owi tuż przed świętami nie zagrają Artur Mielczarek i Filip Zegzuła. Pierwszy, który w drużynie słynie z wykonywania tzw. czarnej roboty, już w pojedynku z Miastem Szkła Krosno zagrał wbrew woli klubowego lekarza. Nic więc dziwnego, że to jemu najbardziej na pomeczowej konferencji prasowej podziękował trener Witka. – W Dąbrowie Górniczej na pewno zagramy bez Mielczarka. To niejedyne nasze osłabienie, bo zabraknie również Filipa Zegzuły.

Radomianin ucierpiał podczas zderzenia z Keanu Pinderem i niewykluczone, że czeka go nawet operacja.

– Na pewno mamy swoje problemy, ale z drugiej strony jedziemy na mecz z MKS-em z czystą głową. Cieszymy się, że rozegraliśmy dwa mecze, które zakończyliśmy zwycięstwami i przede wszystkim drugi był lepszy od pierwszego. To wcześniej nam się nie zdarzało – powiedział „Wyborczej” trener Witka.

MKS gra seriami

Wprawdzie zawodnicy MKS-u do spotkania z Rosą przystąpią w roli faworytów, to jednak zwłaszcza w domowych pojedynkach nie radzą sobie najlepiej. Ogólnie MKS źle wszedł w sezon, przegrywając dwa pierwsze mecze. Sposób na podopiecznych niezwykle cenionego w kraju Jacka Winnickiego znaleźli GTK Gliwice i Polpharma Starogard Gdański. Później nastąpiła okazała seria trzech triumfów, którą przerwali dopiero zawodnicy Kinga Szczecin, triumfując w hali rywali. Jak się miało okazać, porażka zmotywowała dąbrowian, którzy odnieśli następne trzy wygrane. Wymowny był zwłaszcza triumf z Polskim Cukrem Toruń.

Ta seria również została zatrzymana, a sposób na MKS znalazł mistrz Polski Anwil Włocławek, wygrywając różnicą aż 20 punktów. – Wyniki pokazują, że grają dość w kratkę. Mają jednak bardzo silny zespół. Zwłaszcza na pozycjach numer jeden i cztery. Mam tu na myśli Treya Davisa i ocierającego się wcześniej o kadrę Mathieu Wojciechowskiego. Jest to bardzo silny zawodnik, który może wyrządzić dużo krzywdy. Ponadto nie możemy zapomnieć m.in. o Bartłomieju Wołoszynie, Szymonie Łukasiaku czy Michale Gabińskim – podsumował opiekun radomskich Smoków.

Wygrywają u siebie

W ostatnich czterech meczach obie drużyny zdobywały komplet oczek przed własną publicznością. W sezonie 2016/2017 MKS pokonał Rosę 71:67, a przed rokiem było 81:71. Z kolei w hali MOSiR-u to radomianie okazywali się lepsi, triumfując: 95:76 i 90:85.

Początek niedzielnego spotkania w arenie HWS Centrum o godz. 17. Kibice radomskiego zespołu, którzy chcą bezpośrednio obejrzeć mecz, będą mieli ku temu okazję, korzystając z kanału Emocje.tv.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    ti1vacGuFrWObvwcbvzUdJe6Qaskwi9YuYoeVaRoikE=