Budowa niewielkiego zalewu na Potoku Północnym to element realizowanego w Radomiu od kilku lat programu LIFE. Cały program ma poprawić gospodarowanie wodami opadowymi i roztopowymi, przeciwdziałać skutkom suszy i nawalnych opadów, a także sprzyjać odtworzeniu naturalnych ekosystemów wodnych. Zbiornik na Potoku Północnym ma przede wszystkim gromadzić jego wody w czasie nagłych wezbrań, ale też poprawiać mikroklimat w okolicy. Ma powstać pomiędzy ulicą Olsztyńską a linią kolejową nr 8, na trzecim kilometrze Potoku Północnego.
Na prace Wodociągi Miejskie planują przeznaczyć 8,9 mln zł brutto. Spośród czterech ofert, które wpłynęły w przetargu, tylko oferta konsorcjum firm Inżynieria Wodna s.c. z Końskich oraz Zakład Usług Wodno-Melioracyjnych oraz Rekultywacji s.j. z Sandomierza mieści się w zakładanym limicie (opiewa na nieco ponad 7,6 mln zł). Oferta firmy Dro-Mar ze Skaryszewa jest natomiast o ok. 100 tys. zł droższa od założeń Wodociągów Miejskich. Dwie pozostałe oferty opiewają na kwoty prawie 10 mln zł i ponad 13 mln zł.
Teraz oferty będą badane pod kątem formalnym, później spółka rozstrzygnie przetarg.
Zwycięzca będzie musiał na nowo ukształtować ten odcinek koryta Potoku Północnego, postawić budowlę wlotową, wykonać czaszę zbiornika przeciwpowodziowego, groblę zbiornika oraz konstrukcję wylotową piętrząco-upustową, ograniczającą odpływ wód ze zbiornika. Trzeba też przebudować sieci: gazową, elektroenergetyczną i kanalizacyjną, które kolidują z zaplanowaną lokalizacją zbiornika.
Zbiornik w czasie wezbrań będzie miał powierzchnię ok. 2 ha i wymiary ok. 80 m na 270 m (dla porównania zalew na Borkach ma ok. 9 ha). Po zakończeniu prac ich wykonawca ma przeprowadzić pierwsze napełnienie zbiornika, które będzie też próbnym obciążeniem budowli hydrotechnicznych. Podczas wszystkich prac ma być zapewniony nadzór archeologiczny i przyrodniczy.
Przewidywany termin realizacji inwestycji to I kwartał 2022 r.
Wszystkie komentarze