O nowych przystankach kolejowych w Radomiu mówi się co najmniej od kilku lat. PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiedziały, że te powstaną przy okazji modernizacji linii kolejowej do Warszawy. Ta się opóźnia, a wraz z nią budowa nowych peronów. Dziś PKP PLK mówią o dwóch kolejnych postojach między główną stacją w Radomiu a Lesiowem.
- Polskie Linie Kolejowe planują wybudowanie w Radomiu dwóch dodatkowych przystanków osobowych: Radom Brzustówka (ul. Żółkiewskiego) oraz Radom Gołębiów (ul. Kozienicka) - informuje Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.
Jak dodaje, w obu przypadkach mają to być perony dwukrawędziowe, a kolejarze ustawią na nich wiaty, tablice informacyjne, ustawią latarnie. Perony mają być też dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Karol Jakubowski przekonuje, że dzięki nowym przystankom kolejowym poprawi się komfort podróży. - Stworzy to lepsze możliwości komunikacji w obrębie Radomia oraz zapewni lepsze skomunikowanie w ruchu lokalnym - podkreśla.
Aktualnie PKP Polskie Linie Kolejowe tworzą dokumentację przystanków. - Budowę planujemy przeprowadzić między 2018 a 2021 rokiem - słyszymy od Karola Jakubowskiego.
Kolejarze jednak milczą w sprawie trzeciego planowanego niegdyś postoju dla pociągów kursujących na trasie Radom - Warszawa. Miał on powstać przy wiadukcie na ul. Żeromskiego. Już kilka lat temu kolejarze zrezygnowali z jego budowy, ale podkreślali, że zachowają rezerwę terenu pod jego budowę.
W 2013 roku PKP PLK pisały o tym w odpowiedzi na pismo kilku radomskich organizacji pozarządowych. Trzy lata temu interpelację w sprawie przebudowy stacji PKP w Radomiu składał poseł Marek Suski (PiS). "W zakres prac do wykonania wchodzą m.in. poniższe zadania: (...) Wykonanie odwodnienia układu torowego oraz peronów stacji Radom oraz planowanego przystanku osobowego pn. Radom ulica Żeromskiego" - napisał Suskiemu w odpowiedzi na interpelację Andrzej Massel, ówczesny wiceminister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.
I rzeczywiście, w ramach przebudowy stacji w Radomiu zmodernizowano też układ torowy między peronami a rozjazdem linii kolejowych do Warszawy i Dęblina. Przy wiadukcie został szeroki pas między torami do stolicy, ale przez ponad miesiąc nie dostaliśmy od PKP PLK potwierdzenia, że jest to teren, na którym można zbudować nowy peron. Wysłaliśmy m.in. treść interpelacji i pismo PLK sprzed trzech lat. Mimo to dostaliśmy odpowiedź tylko w sprawie przystanków na Gołębiowie i Brzustówce.
Wszystkie komentarze