W dalszym ciągu odnotowujemy kolejne przypadki oszustw, w których przestępcy podszywając się pod funkcjonariuszy policji, podając się za członków rodziny, pracowników administracji zabierają seniorom często oszczędności całego życia - podaje Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego KMP w Radomiu. - Bądźmy czujni, oszuści nie próżnują. Do znanych już sposobów na wyłudzenia i oszustwa doszedł nowy - "na pracownika ZUS" - dodaje Piotr Olewiński z ZUS
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

- W środę do 79-letniej mieszkanki Radomia przyszły dwie kobiety podając się za pracownice spółdzielni mieszkaniowej. Podczas gdy jedna z nich zajęła rozmową starszą kobietę, druga szukała w mieszkaniu gotówki. Zabrała seniorce kilka tysięcy złotych, które ta miała ukryte w szafie - mówi Leszczyńska.

Aby nie stać się ofiarą oszustwa, należy przestrzegać następujących zasad:

- gdy ktoś do ciebie zadzwoni prosząc o pożyczkę, miej świadomość, że ta osoba może być oszustem,

- nigdy nie podawaj swoich danych - wieku, adresu, sytuacji materialnej, numeru konta czy hasła,

- pod żadnym pozorem nie przekazuj pieniędzy obcym osobom,

- jeśli rzeczywiście chcesz pomóc najbliższym, spotkaj się z nimi osobiście, będziesz miał pewność, że pieniądze nie trafią w niepowołane ręce,

- zanim wpuścisz do mieszkania osobę podającą się za pracownika administracji, gazowni, prowadzącą sprzedaż bądź też informującą o konieczności sprawdzenia odpływu wody, ścieków lub każdą inną obcą osobę, bądź ostrożny i poproś o stosowny dokument; uczciwa osoba zrozumie takie postępowanie, a przestępcę zrazi to do dalszego działania,

- nie pozostawiaj nieznanej osoby samej w otwartych drzwiach; często oszuści proszą o sprawdzenie czegoś we wnętrzu domu i korzystając z naszej nieuwagi dokonują kradzieży.

- uważajmy również podczas robienia zakupów czy też zawieraniu umów o pracę za pomocą portali internetowych - zachowajmy szczególną ostrożność przy przekazywaniu swoich danych osobowych w sieci i sprawdzajmy osoby, które oferują rzeczy do sprzedaży lub firmy oferujące pracę, np. czytając opinie na forach internetowych,

- w razie podejrzeń o złe zamiary takich osób, niezwłocznie powiadom policję pod numerem 997, a policjanci sprawdzą każdy taki sygnał

"Na pracownika ZUS"

W całej Polsce zgłasza się coraz więcej oszukanych osób. Na czym polega nowy przekręt? - Niełatwo jest go dokładnie opisać, ponieważ używany jest już w wielu wariantach. Zazwyczaj polega on jednak na podszywaniu się pod pracownika ZUS, który obiecując wyższą emeryturę, wyłudza fikcyjne opłaty lub

nasze dane osobowe. Najbardziej narażone na oszustwo są osoby starsze, ale ofiarą może stać się każdy. Podający się za pracownika ZUS oszust może np. zaoferować płatną pomoc w obniżeniu sumy opłacanych składek lub w uzyskaniu renty - mówi Piotr Olewiński, rzecznik prasowy ZUS woj. mazowieckiego.

Wszyscy powinniśmy zachować ostrożność

- Każdy klient ZUS powinien dysponować wiedzą o tym, w jakich sytuacjach Zakład może się z nami osobiście kontaktować. Pozwoli to na uniknięcie wielu zagrożeń. Podstawową informacją, o której nie powinniśmy zapomnieć, jest to, że wizyta pracownika ZUS poza siedzibą urzędu, tj. w naszym domu lub

firmie, jest niezwykle rzadko stosowana. Dzieje się tak co do zasady tylko w dwóch przypadkach - wyjaśnia.

Pierwszym z nich jest sytuacja, w której przebywamy na zwolnieniu chorobowym, tzw. ZLA - podlega ono bowiem kontroli prawidłowości jego wykorzystania. Oznacza to, że urzędnik może przyjść do naszego domu (lub innego miejsca wskazanego w ZLA jako miejsce pobytu w czasie choroby) sprawdzając, czy wykonujemy zalecenia lekarskie. Może również sprawdzić w miejscu zatrudnienia czy nie świadczymy pracy w okresie zwolnienia. Drugim przypadkiem wizyt jest kontrola przeprowadzana w zakładach pracy, przedsiębiorstwach osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Taką kontrolę przeprowadzić mogą tylko inspektorzy kontroli posiadający stosowne uprawnienia i upoważnienie. Ich wizyta nigdy nie jest jednak zaskoczeniem dla przedsiębiorcy - ten typ kontroli zawsze jest zapowiadany z odpowiednim wyprzedzeniem.

Masz wątpliwości? Zadzwoń do ZUS

- Możliwości spotkania pracownika ZUS poza siedzibą urzędu nie jest zatem wiele. Wszystkie inne sprawy, z którymi rzekomo zwraca się do nas osoba podająca się za pracownika ZUS, powinny stać się więc w naszych oczach potencjalnym oszustwem. Pamiętajmy też, że każdy pracownik zakładu powinien

posiadać odpowiednią legitymację - podsumowuje Olewiński.

Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości dot. tożsamości osoby podającej się za urzędnika zakładu, wystarczy zadzwonić do ZUS pod numer 22 560 1600 i poprosić o pomoc w zweryfikowaniu pracownika i sprawy, z którą do nas przybył.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Komentarze
u+xTW/CAAavql5NZqiRosEIhDkvEQu57SctTskdLgOY=