Policjanci z komisariatu w Radomiu odnaleźli rower elektryczny wart 7,5 tys. euro, który został skradziony z terenu Niemiec. Sprawca okleił go folią aluminiową, aby uniemożliwić namierzenie roweru za pomocą GPS
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

– Kilka dni temu radomscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży roweru o wartości ok. 7,5 tys. euro z terenu Niemiec. Jak ustalono, rower miał znajdować się w okolicach osiedla Ustronie. Dzięki pracy operacyjnej i własnym ustaleniom policjanci dotarli do porzuconego roweru ukrytego w lesie na terenie gminy Skaryszew – mówi asp. sztab. Kamila Adamska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Jak dodaje, rower oklejony był folią aluminiowa, która miała zagłuszać ewentualny odczyt sygnału satelitarnego.

– Rower w najbliższym czasie wróci do właściciela. Trwa ustalanie sprawcy kradzieży – mówi Kamila Adamska.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Rower w cenie nowego motocykla?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Aomt7LcmrlWo5P7B4/wSIKI6dvyEa9srTRY/cvtPzcg=