Jak informuje magistrat na listach zakwalifikowanych nie znalazło się ponad 400 kandydatów, ale jest jeszcze prawie 1300 wolnych miejsc.
Na absolwentów gimnazjów wolne miejsca czekają w Liceum Plastycznym i V LO – po jednym, VI LO – pięć, w VII LO – 28, XII LO – cztery, XIII LO – 21. Oprócz tego w naborze uzupełniającym XII LO będzie mogło utworzyć dwie klasy, a więc przyjąć 60 uczniów, a XIII LO trzy klasy – 90 uczniów.
W naborze do liceów 4-letnich po ósmej klasie szkoły podstawowej miejsca wolne mają jeszcze – V LO – 14, VI LO – 11, VII LO – 20, XII LO – 25 i XIII -10. Dodatkowo, jeśli będą chętni, XII LO będzie mogło otworzyć jeszcze dwie klasy (60 miejsc), a XIII LO jedną (30).
Ci uczniowie, którzy chcieliby aplikować do technikum, mają już ograniczony wybór. Nie ma miejsc w Zespołach Szkół Elektronicznych, Budowlanych i Ekonomicznych. Można się starać o przyjęcie do Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywnościowej – 24 miejsca po gimnazjum i 35 po klasie VIII, do Zespołu Szkół Samochodowych – odpowiednio 3 i 14 miejsc, Zespołu Szkół Skórzano-Odzieżowych, Stylizacji i Usług – 34 i 35, Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich – 17 i 10, Zespołu Szkół Zawodowych im. Hubala – 20 i 23. Sześć miejsc dla absolwentów gimnazjów i jedno po szkole podstawowej ma Zespół Szkół Technicznych.
Rekrutacja do szkół średnich. W Radomiu mogą powstać kolejne klasy
Dodatkowo Zespół Szkół przy ul. Śniadeckich oraz Hubal mogą jeszcze otworzyć po jednym oddziale w technikum po szkole podstawowej.
Bardzo dużo miejsc wolnych oferują jeszcze szkoły branżowe, czyli dawne zawodówki. Naboru do tego typu szkół nie było w elektroniku, w budowlance nie ma natomiast miejsc dla uczniów, którzy skończyli podstawówkę.
– Nie ma zagrożeń, jeśli chodzi o miejsca w liceach, aczkolwiek ważne są tu umiar i rozsądek w podejmowaniu decyzji o kontynuacji nauki w liceum jako szkole przygotowującej do studiów, kiedy dziecko ma bardzo niską punktację. Poniżej 100 punktów jest jeszcze jakaś szansa, ale poniżej 60-70 już nie. A dużo było takich przypadków – mówi wiceprezydent Karol Semik.
Jak dodaje, byli kandydaci do liceum nawet z 28 punktami na 200 możliwych. – Nie rozumiem rodziców, bo to skazanie dziecka na gehennę, skoro ma takie zaległości, tak niski poziom wiedzy, umiejętności, że nie da sobie w liceum rady – uważa wiceprezydent.
Zaprasza do aplikowania do radomskich szkół warszawiaków, dla których zabraknie miejsc w ich mieście. – Jeśli jest rodzina, która mieszka w Warszawie, a dziecko nie dostało się tam do szkoły, to zapraszamy. Oczywiście jest to oferta po rozważeniu, bo to jest rozłąka z własnym dzieckiem, ale jeśli w Radomiu mieszka bliska rodzina: babcia, dziadek, ciocia, którzy zapewnią dziecku zakwaterowanie, opiekę, to dlaczego nie. Tylko się trzeba spieszyć – słyszymy od Karola Semika.
Wyniki rekrutacji do szkół średnich. Teraz potwierdzenie
Od dzisiejszego południa do 24 lipca do godz. 10 młodzież musi potwierdzić, że chce się uczyć w szkole, do której została zakwalifikowana, złożyć zaświadczenia lekarskie o przeciwwskazaniach zdrowotnych do podjęcia praktycznej nauki zawodu.
Listy przyjętych i nieprzyjętych do poszczególnych szkół zostaną wywieszone 25 lipca o godz. 12. Tego dnia do godz. 16 dyrektorzy muszą powiadomić kuratora o liczbie wolnych miejsc.
Rekrutacja uzupełniająca rozpocznie się 26 lipca. Wnioski o przyjęcie do szkół będzie można składać do 30 lipca do godz. 12. Listy przyjętych i nieprzyjętych wywieszone zostaną 28 sierpnia godz. 10.
Wszystkie komentarze
Słuszną linię ma nasza władza.
Żaden, rodzice też się mogą przeprowadzić. Będą mieli bliżej na lotnisko :D
I codziennie dojeżdżać do pracy w Warszawie.
Życie rodzinne mogą prowadzić na dworcu, jeden tydzień w Radomiu, drugi w Warszawie.