Rozstrzygnięto właśnie przetarg na dostawę elektrycznych autobusów dla Zakrzewa. Gmina uruchomi siatkę połączeń z Radomiem oraz mniejszymi miejscowościami. Linii będzie co najmniej cztery, PKS zapewniał jedno połączenie
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

- To nie tak, że wpadliśmy na pomysł, jak zapełnić pustkę po zlikwidowanych połączeniach PKS. Proces pozyskiwania pieniędzy na zakup autobusów i procedury przetargowe trwają od 2021 roku. To wtedy zdecydowałem, że mieszkańcom trzeba zapewnić lepsze możliwości dojazdu i do Zakrzewa z mniejszych miejscowości i z Zakrzewa do Radomia - wyjaśnia wójt gminy Zakrzew Leszek Margas. Wtedy, w 2021 roku usługi transportowe pomiędzy Radomiem i Zakrzewem oferował prywatny przewoźnik, na ich jakość skarżyli się mieszkańcy, zastrzeżenia miał też wójt. Można było też skorzystać z połączenia oferowanego przez PKS Radom. Autobusy tego przewoźnika zatrzymywały się w Zakrzewie, jadąc z Klwowa przez Przytyk do Radomia. Po upadku przedsiębiorstwa tego połączenia nie ma.

NFOŚ dał dotację na "elektryki"

Gmina skorzystała z tego, że w 2021 roku pojawiła się możliwość pozyskania sporej dotacji na zakup ekologicznych pojazdów. Wójt złożył wniosek o przyznanie 75 proc. dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Fundusz przyznał 72 proc., ale gmina i tak z tego wyniku była zadowolona.

- Całe zadanie to koszt około 13 mln zł. Ogłosiliśmy przetarg na zakup autobusów i dostarczenie punktów ładowania, ale ze względów proceduralnych musieliśmy go unieważnić. Drugi przetarg zakończył się rozstrzygnięciem: cztery autobusy elektryczne dostarczy do Zakrzewa firma Solaris. Dodatkowo zainstaluje punkty ładowania autobusów: cztery na przystanku końcowym linii w Zakrzewie o mocy 120 kWh i cztery w bazie na Wacynie o mocy 40 kWh - informuje wójt Zakrzewa.

Autobusy wyjadą na trasy w przyszłym roku

Trzy autobusy będą obsługiwać połączenia pomiędzy Zakrzewem i Radomiem. Będą jeździć w pętli z Zakrzewa do dworca PKP w Radomiu, po czym wrócą do Zakrzewa. Czwarty autobus będzie komunikował mniejsze miejscowości w gminie z Zakrzewem, gdzie znajduje się ośrodek zdrowia czy posterunek policji. Wójt ma nadzieję, że komunikację gminną uda się uruchomić w połowie sierpnia przyszłego roku. Dlaczego tak późno? Bo tyle trzeba czekać na wyprodukowanie autobusów.

- Ten czas wykorzystamy na formalności. Musimy powołać zakład budżetowy, który będzie operatorem komunikacji gminnej, otrzymać zezwolenie na prowadzenie działalności związanej z transportem regularnym oraz zgody na zatrzymywanie się na przystankach na terenie Radomia - wyjaśnia Leszek Margas.

W ten sposób Zakrzew będzie kolejną gminą, która wykorzystuje elektryczne autobusy do organizacji lokalnego transportu. "Elektryki" od dwóch lat wożą mieszkańców Kozienic, są już także codziennością na ulicach Radomia.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Komentarze
Do tego integracja taryfową z komunikacją radomską oraz zgranie rozkładów. A swoją drogą, to dowód , że jak ktoś chce to zrobi, a większość gmin która komunikacji nie ma, nie ma jej tylko dlatego, że mieć jej nie chce
już oceniałe(a)ś
4
1
To ostatnie połączenie PKSu przechodzące przez Zakrzew było do Starej Błotnicy i zostało zamknięte pod koniec 2021 roku więc już dość dawno.
już oceniałe(a)ś
1
0
A jak często będą kursować?
już oceniałe(a)ś
1
0
PiS dał kasę to porywają się.
już oceniałe(a)ś
0
0
Tylko żeby w tym zakladzie budżetowym nie powstal związek zawodowy bo się skończy tak jak większość PKS.
już oceniałe(a)ś
1
1
jXmyWnLkgn/OSxirKiEa4UYEfGPaD2mYxeXb1L4iaUU=