Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
"Autoportret w pracowni" powstał w 1909 roku. Malczewski namalował swój wizerunek na tekturze farbami olejnymi. Dzieło nie ma okazałych rozmiarów, to zaledwie 40 na prawie 60 cm. Na odwrocie znajduje się stempel z głową jelonka, napisy ołówkiem być może wskazujące na jedną z byłych właścicielek obrazu, a na ramie nalepka zakładu ramiarskiego w Ożarowie Mazowieckim i kolejna, wskazująca na to, że w 2007 roku portret był już wystawiany na aukcji.
Aukcja autoportretu wyjątkowego, bo w pracowni Malczewskiego
W opisie dzieła można przeczytać, że autoportret artysta osadził w realnym wnętrzu – swojej pracowni, która mieściła się w willi „Pod Matką Boską" na krakowskim Zwierzyńcu (dziś przy ul. ks. Józefa 29). "Jak pisze w ekspertyzie Agnieszka Ławniczakowa: Autoportret ten, w twórczości Malczewskiego obfitującej w nadzwyczaj liczne wizerunki własne, jest jednym z bardzo niewielu przedstawień ukazujących artystę w pracowni.
Jacek Malczewski, od ok. 1900 r., przedstawiał się najczęściej w rozmaitych symbolicznych kontekstach, które przekazywały pogłębiony wizerunek duchowy jego osoby i informowały też o problematyce i zadaniach jego sztuki. Wiele razy w autoportretach podkreślał swoją profesję przez trzymaną w rękach paletę i pędzel. Nieraz ukazywał się we wnętrzach, rzadko jednak – wyjąwszy późne obrazy z epoki Lusławic – we wnętrzu własnej pracowni" - czytamy w notce.
"Autoportret w pracowni" znalazł się na liście 82 dzieł sztuki dawnej, których aukcja odbędzie się w niedzielę, 10 grudnia, o godz. 19. Wśród innych autorów licytowanych wtedy przedmiotów są także dzieła Jana Matejki, Stanisława Wyspiańskiego, Juliana Fałata, Teodora Axentowicza czy Wojciecha Kossaka.
Obraz Jacka Malczewskiego na aukcji. Będzie kolejny hit cenowy?
Obraz Malczewskiego jest jednym z najwyżej wycenianych. Cena wywoławcza to 1,5 mln zł, ale szacunki mówią, że może osiągnąć cenę od 1,7 do 2,5 mln zł. Prace Jacka Malczewskiego wciąż cieszą się ogromną popularnością wśród nabywców, którzy gotowi są wyłożyć ogromne pieniądze, aby mieć je na własność. Wystarczy przypomnieć sprzedaż odnalezionego po ponad stu latach obrazu "Rzeczywistość", który pobił rekord aukcyjny, stając się jednocześnie najdroższym polskim dziełem - razem z kosztami aukcyjnymi praca została sprzedana za ponad 20 mln zł.
Spora część kolekcji obrazów Malczewskiego znajduje się w radomskim muzeum jego imienia, skąd pochodził. Placówka posiada czwartą w kraju pod względem wielkości kolekcję prac tego polskiego artysty, która obecnie liczy około 50 obrazów olejnych, 10 akwarel, ponad 50 rysunków, 2 szkicowniki oraz obszerne archiwum rodzinne, na które składają się cenne dokumenty, dyplomy, zdjęcia i listy. Z okazji 100-lecia istnienia Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu wzbogaciło się o kolejne dzieło swojego patrona - "Umywanie nóg" z 1887 r.
Wszystkie komentarze