Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Pismo zaadresowane do premiera Donalda Tuska Bocheński opublikował na swoim profilu na platformie "X". "Obiecałem i dotrzymałem słowa. Ponieważ @donaldtusk został premierem wystąpiłem z żądaniem pilnego przyjęcia mojej dymisji. Każda chwila instytucjonalnego kojarzenia z takim premierem jest dla mnie dyshonorem" - napisał we wstępie.
W piśmie żąda od nowego premiera pilnego przyjęcia dymisji, którą złożył na ręce premiera Mateusza Morawieckiego 13 listopada.
Tobiasz Bocheński wysłał list do Donalda Tuska
"Kierowałem się przy obejmowaniu zaszczytnej funkcji wojewody mazowieckiego troską o przyszłość naszej Ojczyzny oraz poczuciem dobra wspólnego. Pańskie poglądy, działania, zaniedbania, wybory życiowe, jak i przyświecające Panu wartości stanowią zaprzeczenie wszystkiego co winno leżeć nie tylko u podstaw dobrego rządu, ale również być spoiwem polskiego życia publicznego. Każda chwila bycia instytucjonalnie kojarzonym z takim premierem jak Pan jest dla mnie dyshonorem" - napisał Tobiasz Bocheński.
Kim jest Tobiasz Bocheński
Tobiasz Bocheński wojewodą mazowieckim jest zaledwie od kwietnia tego roku. Z wykształcenia jest prawnikiem, wcześniej był wojewodą łódzkim. W czasie urzędowania w Warszawie dał się poznać jako obrońca kierowców, podważył decyzje rady miasta w sprawie wyznaczenia strefy płatnego parkowania na Saskiej Kępie. Twierdzi, że ekipa Rafała Trzaskowskiego nie słucha mieszkańców, a prezydent Warszawy zamknął się w ratuszu. Kontynuuje linię wyznaczoną przez Radziwiłła, który blokował powołanie Moniki Strzępki na stanowisko dyrektorki Teatru Dramatycznego w Warszawie ze względu na zbyt feministyczny program artystyczny.
Wszystkie komentarze
On pewnie nie ma Katany lub innego miecza.
Z rauem zamieszany w skandale wizowe od czasu kiedy razem współpracowali w Łodzi ?
Nowa gwiazdeczka PiS wschodzi. Tym szybciej się spali im szybciej zacznie działać w Polsce prawo i sprawiedliwości.
ciekawy czy sie zes..ra przymikajac sie w pospiechu do starucha z Zoliborza?
Na miejscu Tuska poczekałbym z dymisją tego cymbała- jeżeli palnie sobie w łeb ,to uratuje honor i nikt nie będzie mógł o nim mówić cymbał. Wiem, że nie palnie i cymbałem pozostanie…
ani bialego czystego ubrania bo dotychczas taplał się w pisowskim błocie
Pomijam fakt, ze funkcje publiczne pelni sie nie dla towarzystwa lecz dla obywateli ale z takim prostackim podejsciem ten typek nie dostanie sie w W-wie nawet do drugiej tury.
Do spraw honorowych bardziej przydatne jest wakizashi, niż katana, ponieważ jest krótsze.
Na pewno to nie ma honoru. I to wystarczy.
Och, jak go duda swędzi.
Niech próbuje nożem i widelcem.
Świadomy patriota za komuny nie głosował na partię, która utrzymywała KŁAMSTWO MORDU KATYŃSKIEGO tak jak chciał Stalin.
DYSHONOREM jest głosowanie na KŁAMSTWO ZAMACHU SMOLEŃSKIEGO uprawiane przez Kaczyńskiego na trumnach i zwłokach (przymusowe ekshumacje) ofiar.
Wszyscy piloci i fachowcy od lotnictwa wiedzą, że była to katastrofa, a jednym z głównych współwinnych śmierci 96 osób (wg pilota mjr Arkadiusza Szczęsnego) był Lech Kaczyński, który za pośrednictwem Błasika rozwalił procedury bezpieczeństwa w lotnictwie wojskowym, aby mu żaden "dziad" ponownie nie odmówił lądowania jak na bombardowanym lotnisku w Tbilisi (obsługa pewnie uciekła, bo nie odpowiadała) lub we mgle, bo po zmianach instruktor nie mający nawet uprawnień na dany samolot mógł jednak przejąć dowództwo na upoważnienie od np. Lecha K. No i Błasik "Śmiało! Zmieścisz się!" przejął i wylądował. "Kuuuu .... rr .... waaaaa!!!!!!".
Patrz: Pilot mjr Arkadiusz Szczęsny ujawnia prawdziwych sprawców katastrofy smoleńskiej. Jan Piński - h t t p s : / / w w w . y o u t u b e . c o m /watch?v=XzyGCAdGHns&t=1272s
PiS ukrywa, że polska czarna skrzynka (nowoczesna, cyfrowa i szyfrowana), której ruscy praktycznie nie dotykali, nagrywająca więcej parametrów lotu (oprócz głosu) niż oryginalna ruska na taśmę magnetyczną,
JEST ZGODNA z ruską co do sekundy i jest cały czas w Polsce.
KŁAMSTWO ZAMACHU SMOLEŃSKIEGO uprawiane przez Kaczyńskiego, jest tak samo ohydne jak było KŁAMSTWO MORDU KATYŃSKIEGO utrzymywane przez Stalina.
Polscy piloci nie uczestniczą w tych comiesięcznych nabożeństwach sekty RELIGII ZAMACHU SMOLEŃSKIEGO, bo wiedzą że była to tragiczna, ale tylko katastrofa.
Jest nawet gorzej, bo komuchy unikały tego tematu, aby nie kłamać, ponieważ u wszystkich rozgarniętych i to po obu stronach w domyśle było, że z Moskwą nie ma co się kopać, a teraz KŁAMSTWO ZAMACHU SMOLEŃSKIEGO cały czas wtłacza się do głów jak baranom, nie tylko przez PiS, ale i polski katolicki kościół Rydzyka, u którego na urodzinach PiSi odstawiali niesmaczną taneczno-polityczną i bezwstydną orgię boskiego cielesno-pieniężnego zjednoczenia Sacrum i Profanum.
Komuchy nie robiły co miesiąc pochodów ku pamięci POLSKICH ŻOŁNIERZY ZAMORDOWANYCH W KATYNIU przez NIEMCÓW. Większość wiedzieła i czuła, łącznie z komuchami, że to kłamstwo, że mordowali Rosjanie. Czy wyobrażacie sobie te comiesięczne POCHODY KŁAMSTWA i na dodatek z Ambasadorem Rosji składającym wieniec? Tak robi teraz Kaczyński w imię kłamstwa.
Doprowadził on do totalnego i bezwstydno-prostackiego PANOWANIA KŁAMSTWA, jego siewców i wiernych zaślepionych słuchaczy. Nawet za komuny nie było takiej degradacji umysłów i celowego niszczenia szacunku do myślenia. Niestety, ale w tej PiSiej degradacji brał także udział prostacki kościół.
Podział i szczucie jest uprawiane na comiesięcznych procesjach nienawiści, na których Kaczy Hej dochodził na drabince lub teraz pod schodami do nienawistnego orgazmu WINY TUSKA ZAMORDOWANIA BRATA, nabzdyczonego "prezydęta".
Za grosz honoru
Mylisz pojęcia. Seppuku było honorowym rozwiązaniem za WŁASNE niehonorowe czyny.
Tym oświadczniem udowodnił, że nie ma zdolności honorowych! Oszołom kompletny, wierny towarzysz pisowski! A wygląda całkiem normalnie!
Chcesz dymisji ?
Mówisz i masz ...
Oby to były noce bezsenne, a nie wielomilionowa odprawa...
To był cios miażdżący. Tylko szkoda, że Tusk nie zauważy tego muszego brzęczenia.
A ja a zakładam, że ma na to wywalone, jak mówi mój wnuk. Jednego padalca mniej.
jakze trafnie, jakze trafnie!!
Kryminaliści jak Tobiasz B. jakiś tam swój mafijny kodeks honorowy w końcu mają.
Honor nie gryzie w tyłki. Ale podoba mi się Twoje porównanie!