San (z Przemyśla do Warszawy Wschodniej) i Nida (z Kielc do Warszawy Wschodniej) od początku remontu linii kolejowej nr 8 skierowane były na objazd przez Dęblin i Pilawę. Choć remont trasy przez Warkę zakończył się w czerwcu, to pociągi nadal na wydłużonej trasie pozostały. To sprawia, że na podróż nimi trzeba zarezerwować ponad dwie godziny. Pracujący czy uczący się w centrum stolicy muszą też doliczyć czas potrzebny na dotarcie na dworzec Warszawa Wschodnia na prawym brzegu Wisły, bo to jedyna stołeczna stacja, na której się zatrzymują.
W sierpniu rzeczniczka PKP Intercity wyjaśniała "Wyborczej", że pociągi muszą pozostać na objazdach, bo PKP PLK nie zakończyły jeszcze prac na linii kolejowej nr 8 oraz że spółka wystąpiła do zarządcy infrastruktury o przetrasowanie wszystkich pociągów najkrótszą drogą, czyli przez Warkę.
Pewne zmiany wejdą w życie już w piątek. Pociągi częściowo wrócą na najbardziej ekonomiczną i logiczną trasę. San wyjedzie z Radomia o godz. 8.48. Do Warszawy Zachodniej dojedzie o godz. 10.03, do Centralnej o 10.09, a do Wschodniej o 10.18. Czas podróży skróci się o pół godziny (dziś San wyjeżdża z Radomia o 8.59, na Wschodniej jest o godz. 11).
Natomiast Nida przez Warkę pojedzie w przeciwnym kierunku. Z Warszawy Wschodniej wyruszy o 20.14, ominie stacje Centralną i Śródmieście, o 20.37 odjedzie z Warszawy Zachodniej, by o 21.55 być w Radomiu. Teraz Nida wyjeżdża ze Wschodniej o 19.59, w Radomiu jest o 22.02.
Niestety, w przeciwnych kierunkach pociągi nadal pojadą objazdami przez Dęblin i Pilawę. Nida wyjeżdża z Radomia o 5.21, na Wschodniej jest o 7.32. San startuje ze Wschodniej o 17.18, w Radomiu jest dokładnie dwie godziny później.
Zmiana obowiązuje do 6 listopada. Zapytaliśmy w biurze prasowym PKP Intercity, czy to wytrasowanie Sanu i Nidy zostanie utrzymane do grudniowej zmiany rozkładu jazdy, kiedy pociągi będą jeździły przez Warkę w obu kierunkach i czy możliwe jest ich stały powrót na tę trasę od połowy grudnia, gdy wprowadzony zostanie nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Na odpowiedzi czekamy.
Wszystkie komentarze