Koncert, festyny, wystawy i degustacja potraw z czasów PRL. Miasto zaprasza na obchody 48, rocznicy robotniczego protestu z czerwca 1976 roku
Śledczy instytutu sprawdzali, czy Jacek Jerz zmarł w wyniku otrucia przez tajną współpracownicę SB. IPN śledztwo jednak umorzył. Dlaczego?
Specjalistyczne badania potwierdziły, że obecny wizerunek Matki Bożej jest tym, który artysta namalował w XV wieku. Jedna z poprzednich renowacji została wykorzystana przez bezpiekę przeciwko proboszczowi.
Stowarzyszenie "Droga Mleczna" w sobotni wieczór zaprasza na miejską wyprawę śladami miasta sprzed lat.
Zwiedzaliście kiedyś Radom śladem rzeźb, które można znaleźć w różnych częściach miasta? Szlak składa się z symboli radomskiego przemysłu. Na liście m.in. serek homogenizowany Rolmleczu, sofiksy, rowery i pistolet z Fabryki Broni, a od niedawna kuchenka gazowa z Polmetalu, płytka Marywil czy ciasto radomianka.
"Pochód ludzi dobrej roboty" przyciągnął mnóstwo mieszkańców, którzy przeszli w pochodzie szlakiem dawnych radomskich fabryk. Pierwsza odsłona "Anima Urbis", imprezy organizowanej przez Resursę Obywatelską, rozpoczęła się na terenach dawnych Zakładów Metalowych, przy ul. Przemysłowej. Uczestniczy przeszli dalej na teren dawnej fabryki płytek "Marywil". Zapowiadanego pokazu laserowego w "Marywilu" nie było, nie można było też wejść do starego budynku. Obok w budynku Aga Sport został wyświetlony zwiastun filmu dokumentalnego w reż. Pawła Putona pt. "Po prostu Marywil", opowiadający historię zakładu. Tam też odbył się występ Marcina Lemiszewskiego, perkusisty i pedagoga, który na garnkach, przy pomocy drewnianych łyżek, zagrał melodie popularnych utworów z PRL-u. Dalej uczestnicy przeszli pod dawny budynek "Polmetalu", gdzie odbyły się inscenizacje z konkurencjami dla uczestników inspirowane pracą w PRL-u. Odbył się także pokaz niewłaściwych zachowań BHP z użyciem ognia. Później pochód przeszedł na teren zakładów "Tytoniówki". W trakcie zwiedzający mogli zobaczyć kolekcje zakładową - wszystkie marki papierosów produkowanych tam na przestrzeni lat. Na koniec odbył się koncert przy Tytoniowej, była też wojskowa grochówka. Partnerami wydarzenia były: Stowarzyszenie Droga Mleczna oraz radomscy pasjonaci z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służby BHP. Dyrektor Resursy Obywatelskiej zapowiedziała, że druga odsłona "Anima Urbis" odbędzie się w okolicy września-października.
Jedna ze sztandarowych imprez Resursy Obywatelskiej w tym roku odbędzie się w podwójnym wydaniu. Pierwszą z nich, w przeddzień Święta Pracy, 30 kwietnia, będzie "Pochód ludzi dobrej roboty". Na trasie m.in. Fabryka Broni, dawna Fabryka Płytek "Marywil", ruiny po "Polmetalu". Będzie też wojskowa grochówka
Ekspozycja zagości na stałe w Muzeum Historii Najnowszej Radomia na I piętrze w Kamienicy Deskurów. Pieczę nad miejscem sprawuje Resursa Obywatelska. Na wernisaż ściągnęły tłumy radomian. Wystawę można zwiedzać bezpłatnie
W szpitalu psychiatrycznym w Radomiu w latach 70. przeprowadzano niebezpieczne dla życia badania na nastolatkach. Wyniki władza komunistyczna chciała wykorzystać w walce z opozycją
Tak, po 1989 roku mogliśmy wreszcie poczuć powiew wolności: pierwsze kantory wymiany walut, zalew kolorowych zachodnich produktów, paszporty w szufladzie w domu, a nie w komendzie. Ale w Radomiu te pierwsze lata transformacji miały bardzo gorzki smak.
Wyjazdy kolonijne w czasach PRL-u to był prawdziwy folklor. Stanowiły okno na świat, uczyły samodzielności, dostarczały zabawy, pozwalały dzieciom oderwać się od szarej codzienności. I zostawiły po sobie niezatarte wspomnienia. Bo tamtych kolonii, jak podkreślają ich uczestnicy, nie sposób zapomnieć
- Władze PRL chciały pokazać, że w Czerwcu '76 protestowali kryminaliści, a nie robotnicy - mówi Jan Lityński, opozycjonista w PRL, członek Komitetu Obrony Robotników powstałego po protestach w Czerwcu '76.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.