Komedia pomyłek, ale i satyra na ludzi związanych z polityką - taka jest nowa sztuka Raya Cooneya, którą na warsztat wziął reżyser Jarosław Tumidajski. Można ją już oglądać na deskach radomskiego teatru. W styczniu bilety na wszystkie pokazy są niemal wyprzedane, pozostało zaledwie kilka sztuk.
Obecna umowa na prowadzenie Teatru im. Jana Kochanowskiego w Radomiu wygasa Małgorzacie Potockiej za ponad miesiąc. Miasto mogło albo przedłużyć umowę obecnej dyrektor w trybie zwykłym na podstawie konsultacji, albo też przygotować się do ogłoszenia konkursu na to stanowisko.
Na radomskiej scenie trwają już próby do dwóch nowych spektakli: "Dekoratora" w reżyserii Pawła Pitery (premiera planowana jest na 24 września) oraz "Zbrodni z premedytacją" w reżyserii Błażeja Peszka (premiera 8 października).
Realizacji filmowych i przede wszystkim teatralnych jednego z najsłynniejszych dramatów Williama Szekspira jest bardzo wiele. Tragizm, żądza władzy, zdrada i motyw przeznaczenia stale magnetyzują zarówno i twórców, i widzów. Czym więc zaskoczy nas interpretacja szekspirowskiej klasyki w wykonaniu Katarzyny Deszcz i radomskiego teatru? Premiera w sobotę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.