W tym roku walka toczyła się do ostatniej chwili, a niektóre zupy 11. festiwalu skończyły się niedługo po rozpoczęciu imprezy. Najlepszą okazała się zupa numer siedem - pięć minut w Meksyku. Jak młodzi kucharze wpadali na tak oryginalne nazwy i receptury?
Wojskowy deputat, pierwiastkoidalny dream master szefów, orkiestra dęta czy zemsta karczmarza to jedne z konkursowych dań, walczące o wygraną na radomskim Festiwalu Zup odbywającym się już tradycyjnie w Zespole Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu. Tym razem decydują tylko głosy publiczności. Co o przygotowywaniu potraw mówili tegoroczni kucharze?
Uczniowie z Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich uczyli się we wtorek technik przygotowania sushi. Lekcje poprowadził Tomasz Wasil z E. Leclerc
10 zespołów stanęło w szranki podczas tegorocznego Festiwalu zupy organizowanego w Zespole Szkół Spożywczych i Hotelarskich. Kaszubska zupa brzadowa z suszonych owoców i grzybów z kluseczkami zdeklasowała w ocenie jury rywali
Nabór uzupełniający do szkół ponadgimnazjalnych zakończony. Trochę więcej niż połowa gimnazjalistów wybrała szkoły techniczne, ale sporo klas nie udało się otworzyć. W jednym liceum nie powstanie ani jeden nowy oddział, w dwóch będzie tylko po jednym.
Zakończył się pierwszy etap naboru do szkół ponadgimnazjalnych. Uczniowie coraz chętniej wybierają szkoły techniczne, w liceach pozostało ponad 230 miejsc. Od września uda się ruszyć z kształceniem dualnym we współpracy z przedsiębiorcami branży metalowej.
?Kremowe pyry z niespodzianką i chipsami z batata? to najlepsza zupa tegorocznej edycji Festiwalu Zupy w Zespole Szkół Spożywczych i Hotelarskich, imprezy organizowanej w szkole od lat. W tym roku motywem przewodnim przygotowywanych przez uczniów zup były ziemniaki
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)